Wyłamana przez samochód rogatka na przejeździe kolejowo-drogowym w Gryfinie stwarzała niebezpieczeństwo. Jednak szybko wymieniali ją pracownicy PKP PLK.
Samochód prawdopodobnie wjechał na pulsującym czerwonym świetle. Jednak kamery nie ma w tamtym miejscu, choć to przejazd kolejowy kategorii A.
Gdy już jakiś kierowca znajdzie się na przejeździe między barierkami to oczywiście lepiej jest wyłamać rogatki niż wpaść pod pociąg! Rogatki tak są skonstruowane, że większej szkody samochodowi nie wyrządzi. Tu najważniejsze jest życie.
O wyłamaniu barierki pisaliśmy kilka godzin po zdarzeniu:
Napisz komentarz
Komentarze