Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 6 listopada 2024 08:23
Reklama

Powieście mnie - mówi dyrektorka

Dziś Rada Miejska ma przyznać Centrum Kultury w Chojnie dodatkowe ponad pół mln zł. Z informacji dyrektor Barbary Andrzejczyk wynika, że 300 tys. zł potrzebnych jest na spłatę kredytu zaciągniętego na imprezy organizowane 2 lata temu. Problem w tym, że ponoć te pieniądze CK w Chojnie dostało już wcześniej w ramach rozliczenia wniosku złożonego do Pomeranii. Część radnych uważa, że zostali wprowadzeni w błąd.
Podczas środowych obrad komisji rewizyjnej dyrektor CK twierdziła, że nie wiedziała o wpłacie tych pieniędzy na konto domu kultury. Gdy radni próbowali udowodnić, że to niemożliwe i zaczęli domagać się ukarania dyrektorki, Barbara Andrzejczyk odrzekła: „Powieście mnie!”
 
- Ta sytuacja świadczy o zupełnym braku nadzoru nad działalnością Centrum Kultury. Burmistrz, po dłuższym zastanowieniu się w Barcelonie, nie widzi nic nagannego w działaniach dyrekcji CK. Pani dyrektor po raz kolejny udowadnia, że nie potrafi zarządzać. Radni, zamiast oglądać każdą publiczną złotówkę, korzystają z chojeńskiej kultury w namiotach VIP na imprezach. I dzisiaj prawie wszyscy zgodnie zwiększą budżet na chojeńską "kulturę" o 50 procent – mówi radny Rafał Skrzypek.
Przewodniczący komisji rewizyjnej Janusz Babiarz zapowiedział kontrolę w Centrum Kultury w Chojnie.
 
Sprawa dotyczy projektów realizowanych w 2010 roku. Centrum Kultury w Chojnie realizowało wówczas cztery projekty, które miały być finansowane z budżetu Unii Europejskiej. Na wkład własny do projektów CK zaciągnęło 350 000 zł kredytu. Miał on być spłacony do końca 2011 roku, po otrzymaniu dofinansowania z UE. Tymczasem w listopadzie 2011 roku dyrektor CK poinformowała o konieczności przedłużenia terminu spłaty kredytu do czerwca 2012 r.  Dyrektor Barbara Andrzejczyk przyznała wówczas, że UE nie rozliczyła jeszcze projektów, dlatego istnieje konieczność przedłużenia terminu spłaty kredytu.
Tymczasem  radny Rafał Skrzypek, gdy zbliżał się termin spłaty już przesuniętego kredytu, zadzwonił do biura Pomeranii z zapytaniem czy zdążą rozliczyć projekty przed 30 czerwca 2012 roku. Okazało się, że dwa projekty zostały rozliczone w październiku (a jeden w grudniu) ubiegłego roku i w tych miesiącach zostały też przelane środki finansowe na konto CK w Chojnie. W październiku Pomerania przelała 150 tys. zł do CK. Tymczasem w listopadzie dyrektor CK poprosiła Radę Miejską w Chojnie o zgodę na przesunięcie kredytu, gdyż projekty były ponoć nierozliczone. Dzisiaj domaga się 300 tys. zł m.in. na zadania, które miały już zostać rozliczone.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama