wypadek

Na drodze pomiędzy Baniami a Parnicą doszło do wypadku. Samochodem w poniedziałek, 26 grudnia 2016 r. ok. godz. 19 podróżowało pięć osób. Auto dachowało i zatrzymało się w rowie. Wszystkie osoby znajdujące się w pojeździe zostały ranne.

Miał 0,65 promila alkoholu we krwi. Ireneusz J. to 41-letni funkcjonariusz Komisariatu Policji w Chojnie, który 15 grudnia 2016 r. znajdując się w stanie nietrzeźwości, jechał samochodem marki Audi. Pomiędzy miejscowościami Chojna i Graniczna doszło do tragedii. Audi czołowo zderzyło się z samochodem osobowym volvo. Decyzję o wydaleniu ze służby Ireneusz J. otrzymał dzisiaj, 22 grudnia 2016 r. Podpisał ją komendant powiatowy policji w Gryfinie Andrzej Stechnij.

Do wypadku doszło ok. godz. 16.30 dzisiaj, 21 grudnia 2016 r. Niedaleko Pniewa czołowo zderzyły się dwa samochody.

Samochód wypadł z drogi i uderzył w drzewo, powodem najprawdopodobniej była nadmierna prędkość. Taki scenariusz filmu profilaktycznego zrealizowali członkowie Gryfińskiego Stowarzyszenia Ratowniczego.

Prokurator Rejonowy w Gryfinie wszczął śledztwo w sprawie wypadku, do którego doszło 15 grudnia 2016 r. pomiędzy miejscowościami Chojna i Graniczna. Zderzyły się wówczas czołowo samochody osobowe marki Audi i Volvo. Wskutek wypadku śmierć poniósł kierujący samochodem marki Volvo 51-letni Sylwester G. Natomiast kierujący samochodem marki Audi 41-letni Ireneusz J. znajdował się w stanie nietrzeźwości. Jak się okazuje, miał 0,65 promila alkoholu we krwi. To funkcjonariusz Komisariatu Policji w Chojnie – potwierdza prokurator Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Małgorzata Wojciechowicz.

W okolicach Krzypnicy, gm. Gryfino dzisiaj, 19 grudnia 2016 r. późnym popołudniem samochód zderzył się z dzikiem. Kierowca stracił panowanie nad kierownicą i pojazd uderzył w drzewo.

- Do czołowego zderzenia samochodu osobowego audi 4 z samochodem volvo doszło na drodze krajowej K31 w rejonie miejscowości Graniczna, gm. Chojna. Kierowcą audi był 41-letni Ireneusz J. Drugi pojazd prowadził 51-letni Sylwester G. W wyniku odniesionych obrażeń kierujący samochodem volvo zmarł w szpitalu. Kierowca audi4 z ciężkimi obrażeniami ciała oraz pasażer 41-letni Paweł T. zostali przewiezieni karetkami do szpitala w Szczecinie – informuje nas oficer prasowy Bogumił Prostak.

Wracamy do wypadku, do jakiego doszło na drodze krajowej nr 31 pomiędzy Widuchową a skrzyżowaniem na Krajnik Dolny tydzień temu. -Kierujący samochodem osobowym marki Mercedes 26-letni Paweł O. zjechał na pobocze drogi, a następnie dachował. W wyniku zdarzenia kierujący z ogólnymi potłuczeniami oraz dziecko lat 2 z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu zostali odwiezieni do szpitala – informuje Bogumił Prostak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gryfinie.

Dzisiaj w miejscu tego tragicznego w skutkach wypadku płoną dwa znicze. Na drodze krajowej nr 31 pomiędzy Chojną a Graniczną czołowo z wielką siłą zderzyły się dwa samochody: audi i volvo. Kierowcy zostali zakleszczeni w pojazdach. Strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego aby ich uwolnić.

Do wypadku doszło dziś, 6 grudnia 2016 r. rano ok. godz. 9. Samochód dachował na drodze powiatowej pomiędzy Czartoryją, a Narostem w gminie Chojna. Poszkodowany został kierowca i dwóch pasażerów. Rannych zabrała karetka pogotowia do szpitala.

Dzisiaj, 5 grudnia 2016 r. tuż po północy na drodze wojewódzkiej 121 koło Steklna miał miejsce groźny wypadek samochodu osobowego. SK KP w Gryfinie otrzymało zgłoszenie: samochód osobowy uderzył w drzewo! Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy stwierdzili, że w pojeździe znajduje się zakleszczony kierowca.

Jedna osoba została poszkodowana w wypadku, do jakiego doszło na drodze powiatowej za Żelisławcem, wyjeżdżając w kierunku Gardna. Kierowca prawdopodobnie nie dostosował prędkości auta do warunków panujących dzisiaj na drodze. Samochód dachował.

Do dwóch wypadków doszło dziś rano na naszych drogach. Przyczyną była śliska nawierzchnia. Do najgroźniej wyglądającego zdarzenia doszło pod Orzechowem w gminie Cedynia. Tu auto wypadło z drogi i dachowało w rowie.