Grzegorz Węgrzyn nie opłynie tym razem świata i wraca do Gryfina
Swój jacht musiał porzucić na Oceanie Spokojnym, ponieważ uszkodzeniu uległ ster. Grzegorz Węgrzyn, żeglarz z Gryfina, wysłał sygnał o pomoc. Akcję ratunkową przeprowadził samolot ratunkowy Nowej Zelandii.
17.04.2017 11:46
24
5