Wyjaśniła się sprawa jamy borsuczej, która odkryta została przy okazji budowy ścieżki rowerowej o nazwie Trasa Zielonego Pogranicza. Pan Robert Radwanowicz widział tam jesienią borsuczycę z młodymi. To on powiadomił wykonawcę o obecności zwierząt, które są pod ochroną.
Dzień lub dwa na rowerze, niezapomniane widoki i wspaniałe wspomnienia. Już niedługo takie atrakcje przyniesie jazda na rowerze ze Szczecina do Siekierek, a wycieczkę będzie można zaplanować na wiele sposobów. Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich ogłosił przetarg na wykonanie 11 km odcinka Trasy Zielonego Pogranicza, a także na oznakowanie znacznie dłuższej części tego szlaku. Oj będzie się "rowerowało"!