Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 20:55
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Borsuki mogą spać spokojnie

Wyjaśniła się sprawa jamy borsuczej, która odkryta została przy okazji budowy ścieżki rowerowej o nazwie Trasa Zielonego Pogranicza. Pan Robert Radwanowicz widział tam jesienią borsuczycę z młodymi. To on powiadomił wykonawcę o obecności zwierząt, które są pod ochroną.

Na miejsce prowadzonych robót do Wirówka przyjechał z ramienia Zarządu Dróg Wojewódzkich w Koszalinie Maciej Duda, który prowadzi nadzór przyrodniczy. Inwestycję prowadzi Urząd Marszałkowski w Szczecinie, a wykonawcą jest firma Maldrobud.

–Doszło do zapowiadanej rozmowy ze zleceniodawcą. Zostały poczynione uzgodnienia, że wykonawca nie będzie niepokoił borsuczej rodziny – mówi nam Robert Radwanowicz.

W protokole z wizji lokalnej czytamy: Ustalono, że prace w sąsiedztwie nory borsuka będą prowadzone w sposób gwarantujący jej zachowanie. Prace będą prowadzone w sposób minimalizujący ewentualne ryzyko niepokojenia zwierząt (maksymalnie krótko z rosnącym natężeniem). Prace budowlane zostaną zakończone do końca maja. W sąsiedztwie nory nie będą lokalizowane bazy sprzętowe, obecność osób zostanie ograniczona do minimum. W najbliższym czasie odbywać się będzie w sąsiedztwie nory ruch pojazdów, zebrane zostanie kruszywo. Dalsza praca związana z układaniem nawierzchni odbywać się będzie od strony Chwarstnicy w kierunku Wirówka. Prace nie będą powodowały płoszenia zwierząt. Może dochodzić jedynie do ich okazjonalnego niepokojenia, co nie jest czynem zabronionym.

W trakcie wizji lokalnej nie stwierdzono tropów zwierząt.

Pod protokołem podpisali się Maciej Duda prowadzący nadzór przyrodniczy i Robert Rawdanowicz, miłośnik przyrody, mieszkaniec gminy Gryfino.

O jamie borsuczej informowaliśmy tu:

http://www.igryfino.pl/wiadomosci/26873,borsuki-wstrzymaly-budowe-sciezki-rowerowej


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama