-Mówiąc kolokwialnie, jest to jednostka w stanie przedzawałowym. Zakład Gospodarki Komunalnej jest w trudnej sytuacji, dlatego że przez lata nie była odprowadzana odpowiednia ilość pieniędzy, żeby ZGK utrzymywać w należytym stanie. A obecny stan oczyszczalni to obraz, który mrozi krew w żyłach. Sytuacja na oczyszczalni będzie uporządkowana w ciągu roku z kawałkiem. To nie będzie modernizacja, tylko raczej reanimacja. Poza tym wodociągi przez lata zostały doprowadzone do opłakanego stanu. Tak więc moja rola będzie też taka, żeby pomóc gminie w poszukiwaniu pieniędzy zewnętrznych - mówił na ostatniej sesji Rady Gminy Widuchowa nowy dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej Zbigniew Pankiewicz.