Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 15:08
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zakład jest w stanie przedzawałowym. To nie będzie modernizacja, tylko reanimacja - ocenia nowy dyrektor [WIDEO]

-Mówiąc kolokwialnie, jest to jednostka w stanie przedzawałowym. Zakład Gospodarki Komunalnej jest w trudnej sytuacji, dlatego że przez lata nie była odprowadzana odpowiednia ilość pieniędzy, żeby ZGK utrzymywać w należytym stanie. A obecny stan oczyszczalni to obraz, który mrozi krew w żyłach. Sytuacja na oczyszczalni będzie uporządkowana w ciągu roku z kawałkiem. To nie będzie modernizacja, tylko raczej reanimacja. Poza tym wodociągi przez lata zostały doprowadzone do opłakanego stanu. Tak więc moja rola będzie też taka, żeby pomóc gminie w poszukiwaniu pieniędzy zewnętrznych - mówił na ostatniej sesji Rady Gminy Widuchowa nowy dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej Zbigniew Pankiewicz.

W swojej wypowiedzi nawiązał także do jakości wody.

-Ja się trochę cieszę, że nie piję wody z kranu w Widuchowej. Ona oczywiście spełnia normy. Jednak sieć wodociągowa składa się m.in. z rur azbestowych i w wielu przypadkach tych rur nie ma nawet na mapach, bo kładzione były przed 40-50 laty. One są na tyle bezpieczne, że nie zagrażają bezpieczeństwu mieszkańców. Jednak w sytuacji awarii trzeba się w ten azbest wwiercić i zaczyna się problem. Są też rury z PVC, a winyl i chlor nie są zdrowe. Wymiana sieci wodociągowej w całej gminie to koszt kilku milionów złotych i m.in. przed takim zadaniem stoi Zakład Gospodarki Komunalnej w kilkuletniej perspektywie. Obecnie mam tak mało pracowników, którzy są w stanie to ogarnąć i tak mało argumentów, żeby zatrudnić specjalistów, którzy chcieliby tutaj przyjść i pomagać ogarniać ten zakład, ale będę stawał na głowie, żeby przekonać aby chcieli tutaj pracować. Jeden z pracowników, który odchodzi z pracy z 7-letnim doświadczeniem, bo przeprowadza się do innej miejscowości powiedział mi, że wstyd pracować w takiej firmie, bo "jak przyjeżdża PUK Gryfino, to oni mają fajny sprzęt i narzędzia, a my jak takie sieroty z łopatami". Zamierzam też uszczelnić system ściągalności należności, żeby zlikwidować wiele ryczałtów, które dla mnie są bardzo podejrzane. Są np. miejsca, gdzie przez zadłużenie jest odcięta woda, a kwitnie tam produkcja rolna, więc się zastanawiam skąd bierze się woda na tę produkcję rolną. Będziemy zatem musieli robić takie kontrole. 

Dyrektor zapowiedział też, że czas zacząć realnie patrzeć na koszty wody i ścieków.

 

O czym jeszcze mówił dyrektor ZGK Zbigniew Pankiewicz podczas sesji Rady Gminy? - zapraszamy do obejrzenia dwóch krótkich filmików:

 

 

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama