samobojca

Policjanci uratowali życie 20-latkowi. Mężczyzna stał na moście i krzyczał, że skoczy. Funkcjonariusze, wykorzystując odpowiedni moment, złapali go i wciągnęli na bezpieczną stronę. Gdyby nie szybkie działanie sierżanta sztabowego Andrzeja Sukiennika oraz starszego posterunkowego Aleksandry Ogiejko próba samobójcza młodego człowieka mogłaby zakończyć się tragicznie.

Przewodnik oraz jego czworonożny partner Karzeł, po raz kolejny pokazali, że świetny z nich duet. Psi węch doprowadził oraz odnalazł niedoszłego samobójcę. Desperat został przekazany pod opiekę służb medycznych.

Policjanci w ostatniej chwili uratowali życie 33-letniemu mężczyźnie, który postanowił je sobie odebrać. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu i doskonałym umiejętnościom w udzielaniu pierwszej pomocy policjanci wygrali walkę z czasem. Profesjonalnie opatrzyli rannego mężczyznę, który następnie przekazany został pod opiekę medyków.

Grupa policjantów brała udział w akcji poszukiwania trzydziestolatka. Mężczyzna wyszedł z domu 31 maja 2019 r. wieczorem, oznajmiając bliskim, że zamierza popełnić samobójstwo.

Ostatniej nocy policjanci i strażacy poszukiwali mężczyzny, który chciał popełnić samobójstwo. Zgłoszenie na policję wpłynęło w czwartek (25 kwietnia 2019 r.) ok. godz. 21.

-O godzinie 2.37 Grupa Interwencyjna WOPR Gryfino dostała informację o próbie samobójczej 24-letniego gryfinianina. Zespół ratowników sprawdził teren nabrzeża gryfińskiego, plaży przy rzece Odrze oraz teren Międzyodrza – informuje ratownik gryfińskiego WOPR.

Nie udało się uratować 41-letniego mężczyzny, który targnął się na swoje życie. Służby już ok. godz. 16.00 w poniedziałek otrzymały zgłoszenie, że mieszkaniec Czepina wyszedł z domu informując, że zamierza popełnić samobójstwo.

Policjanci podjęli interwencję wobec mężczyzny, który chciał popełnić samobójstwo skacząc z dachu IV - piętrowego budynku mieszkalnego. Dzięki wspólnej, zdecydowanej reakcji funkcjonariuszy policji, straży miejskiej i straży pożarnej, w ostatnim momencie życie desperata uratowano. 28-latka przewieziono do szpitala, gdzie został otoczony opieką lekarską.

Do tragedii doszło w Żelechowie, gm. Widuchowa. Dzisiaj, 23 września 2017 r. znaleziono ciało 59-letniego mężczyzny.