pozar

-Po przybyciu na miejsce zdarzenia i przeprowadzeniu rozpoznania stwierdzono, że pożarem objęte jest pół domu dwurodzinnego, parter i użytkowe poddasze. Wielkość budynku ok. 11x9x8 m, budynek murowany, dach dwuspadowy, podpiwniczony, poddasze użytkowe. Przed przybyciem straży pożarnej mieszkańcy wynieśli z kuchni na zewnątrz budynku butlę propan-butan – informuje strażak w Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gryfinie. Ogień trwonił budynek na przełomie soboty i niedzieli w Starym Błeszynie (gmina Mieszkowice).

Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj, 25 listopada 2017 r. po godzinie 22. Strażacy zostali wezwani do pożaru komina przy ulicy H.Sienkiewicza w Mieszkowicach.

Ogień pojawił się dzisiaj, 8 listopada 2017 r. ok. godz. 9.30 w piwnicy jednego z bloków przy ul. Kościelnej niedaleko skrzyżowania z ul. Bałtycką. Płonęły rzeczy nagromadzone w pomieszczeniu gospodarczym należącym do Spółdzielni Mieszkaniowej Regalica. W akcji gaszenia ognia uczestniczyli gryfińscy strażacy.

Pożar wybuchł dzisiaj 5 listopada 2017 r. po godzinie 13 w budynku mieszkalnym w Chojnie. Ogniem objęta została znaczna część elewacji znajdującej się przy kominie.

Strażacy podejrzewają, że pożar rozpoczął się ładującego się telefonu komórkowego leżącego na tapczanie. W domu w tym czasie nie było lokatorów. Zarzewie ognia zlokalizowano na poddaszu wielorodzinnego budynku mieszkalnego w Lubiczu, gm. Widuchowa.

Za winne uznane zostały wójt Bań Teresa S. oraz inspektor do spraw inwestycji i budownictwa w Urzędzie Gminy Banie Katarzyna K. Sędzia Sądu Rejonowego w Gryfinie Agnieszka Brodzińska ogłosiła wyrok 15 września 2017 r. Obie oskarżone zostały skazane na pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok próby. Ponadto wójt Teresie S. wymierzona została grzywna w wysokości 6 tys. zł, a Katarzynie K. – grzywna 3 tys. zł. Wyrok nie jest prawomocny. Wójt Teresy S. nie było na sali rozpraw podczas odczytywania wyroku.

Ogień pojawił się na poddaszu jednorodzinnego budynku mieszkalnego w Lubiczu (gm. Widuchowa) wczoraj, 15 września 2017r. około godziny 17:15. Na szczęście mieszkańców nie było wówczas w domu.

Pożar wybuchł we wtorek, 11 lipca 2017 r. około godziny 9:00 w Zielinie, gm. Mieszkowice. Po przybyciu na miejsce zdarzenia i przeprowadzeniu rozpoznania strażacy stwierdzili, że pali się stodoła (murowana pokryta eternitem) z częścią magazynową.

Są często najszybciej. Mowa tu o strażakach. I to zarówno tych zawodowych, jak i Ochotniczych Strażach Pożarnych. W wielu zdarzeniach to właśnie szybkość decyduje o skuteczności akcji.

Ogień pojawił się w jednym z mieszkań przy ul. Różanej w Baniach. Na miejsce natychmiast udały się dwa zastępy z jednostki OSP Banie oraz GBA z JRG Gryfino. Po dojechaniu na miejsce, strażacy zastali duże zadymienie występujące w domu. Jak się później okazało, w mieszkaniu doszło do zwarcia w instalacji elektrycznej w skutek czego doszło do pożaru.

Ogień pojawił się po godz. 1 w nocy we wtorek, 4 lipca 2017 r. w jednej z piwnic bloku przy ul. Kolonia 27 c w Cedyni. Duszący dym szybko rozprzestrzeniał się korytarzami na pozostałe klatki w budynku i dostawał do mieszkań. Na szczęście w porę dym poczuł jeden z mieszkańców sąsiedniej klatki „d” i zaczął alarmować sąsiadów. Przebudzona ze snu lokatorka mieszkająca na parterze natychmiast powiadomiła straż pożarną.

Do tragicznego w skutkach pożaru w jednorodzinnym budynku mieszkalnym w Pniewie przy ul. Przemysłowej doszło dzisiaj, 1 czerwca 2017 r. o godz. 14:06. W momencie przybycia na miejsce zdarzenia straży pożarnej, zadymiony był cały parter budynku. Małe zarzewia ognia znajdowały się jeszcze w spalonym całkowicie pokoju na parterze budynku. Na miejscu zdarzenia była już karetka pogotowia.

Kłęby dymu mieszkańcy zauważyli we wczesnych godzinach popołudniowych dzisiaj, 1 czerwca 2017 r. Natychmiast powiadomiono straż pożarną. Niestety, jedna osoba zginęła.

Pożar wybuchł w Baniach przy ulicy Jagiellońskiej. Ogień szybko rozprzestrzeniał się po drewnianym dachu obiektu.

Strażacy zostali wezwani dzisiaj, 14 maja 2017 r. po godz.15 do gaszenia pożaru snopków słomy. Słoma paliła się pomiędzy Krajnikiem Dolnym a Krajnikiem Górnym.