mistrz-parkowania

-ZGR wjeżdża do Lidla także w Szczecinie. To chyba jakiś wirus????? Słysząc komentarze przechodzących było mi wstyd. Przytoczę tylko ten „po polsku" : „A ten to gdzie stanął? Mógł wjechać już prosto do sklepu! Aaaaa.... ambasador Gryfina... normalne” – taką informacją podzieliła się z nami pani Danuta ze Szczecina.

Chciałoby się wierzyć, że ten kierowca żądny wiedzy pospieszył do biblioteki, której fragment budynku widać na zdjęciu? Niestety, należy raczej przypuszczać, że ten tzw. mistrz parkowania ma w nosie przepisy i nie szanuje innych użytkowników ruchu. Zdjęcie zostało zrobione na ul. Kościelnej w Gryfinie.

-Wystarczy krótki spacer po Gryfinie, a mistrzów parkowania można znaleźć na każdym rogu. Dlaczego Straż Miejska czy Policja nie wykonują rutynowych patroli, aby kierowcom "przypomnieć" jak należy parkować? Z każdym rokiem jest coraz gorzej. Czy nikt tego nie widzi? - pisze do nas czytelnik.

Na chodniku, na przejściu dla pieszych, niedaleko skrzyżowania – to nie przeszkadza mistrzowi parkowania. Dla niego najważniejsze jest, że stanął swoim autem jak najbliżej miejsca, gdzie ma coś do załatwienia. A że jest to niezgodne z przepisami i utrudnia poruszanie się pieszych oraz ogranicza widoczność drogi innym kierowcom – to już mniej istotne.

Ten mistrz parkowania chyba bardzo lubi robić zakupy. Na dodatek może być fanem przeróżnych promocji.

Tak sytuację na parkingu Laguny w Gryfinie ocenił pan Kacper i przysłał nam zdjęcia.

Idzie wiosna. Niedługo będzie coraz więcej spacerowiczów i rowerzystów. Chodniki i drogi rowerowe mają służyć ich użytkownikom, a nie być zastawiane przez samochody. Jak nie ma miejsca pod blokiem, to trzeba szukać go kawałek dalej, zamiast utrudniać korzystanie z chodnika i drogi rowerowej innym – piszą do nas czytelnicy.

-Znam nazwisko właściciela tego samochodu, ale sobie odpuszczę. Często tak parkuje przed sklepem, jakby chciał wjechać do środka. Ciężko zrobić młodemu chłopakowi i jego partnerce parę kroków z parkingu? Jeszcze nie widziałem, by zaparkował inaczej – napisał nasz czytelnik.

Ten kierowca zaparkował tak, że zajął prawie dwa uprzywilejowane miejsca dla inwalidy – napisał dzisiaj pan Piotr i przysłał zdjęcia.