ewakuacja

Blisko ćwierćtonowa bomba lotnicza z czasów II Wojny Światowej nie zagraża już bezpieczeństwu mieszkańców Szczecina. Dziś rano, około godziny 6:44 patrol saperski po podjęciu bomby, w asyście policyjnych radiowozów opuścił granice administracyjne miasta.

Zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańców oraz umożliwienie sprawnego przeprowadzenia akcji podjęcia przez saperów bomby lotniczej, to główne cele policjantów na zbliżający się niedzielny poranek 23 sierpnia. W związku z zagrożeniami, które mogą wystąpić tego dnia podczas działań policjanci apelują do mieszkańców naszego miasta o odpowiedzialność, dbałość o swoje życie i zdrowie, a także wykonywanie poleceń służb zaangażowanych w zabezpieczenie.

-Dostałem telefon, że mam odebrać syna ze szkoły ze względu na rozprzestrzeniającą się chorobę. Jak ja mam to zrobić? Przeciez pracuję - pyta ojciec. -Skoro dziewczynka była od ferii to dlaczego teraz? - pyta matka -Dlaczego nie ma kwarantanny, tylko dzieci rozsyłane są do domów? - pyta kolejna matka. Dostajemy telefony w sprawie ewakuacji w jednej ze szkół w Gryfinie.

Ziszcza się czarny scenariusz zarysowany przez burmistrza Mieczysława Sawaryna dla Pałacyku pod Lwami. Burmistrz z wiceburmistrzem zapowiadali, że gdy nie dostaną pieniędzy na remont, będą zmuszeni pomyśleć o rozbiórce zabytku. Z Pałacyku pod Lwami rozpoczyna się ewakuacja pracowni i pracowników Gryfińskiego Domu Kultury, dla którego obiekt jest siedzibą.

Dzięki ćwiczeniom straży pożarnej dowiedzieliśmy się, kto z władz gminy pracował w gryfińskim magistracie w piątkowe południe. Nie było burmistrza Mieczysława Sawaryna ani zastępcy Tomasza Milera. Był tylko jeden wiceburmistrz. W proburmistrzowskich mediach napisano: „Jak na gospodarza przystało, burmistrz Nikitiński opuszczał gabinet ostatni”. To prawda, ale może miał też jakieś inne powody?

-Pogotowie gazowe zdołało opanować sytuację. Stężenie gazu zostało właśnie unormowane. Mieszkańcy, którzy zostali ewakuowani, będą mogli niedługo powrócić do swoich mieszkań. Przejazd ulicą Łużycką zostanie udrożniony - poinformował dzisiaj (4 grudnia 2017 r. ok. godz. 20.20) portal igryfino Michał Zaniewski z Komendy Powiatowej Policji w Gryfinie. -Ulatniający się gaz czuć było w odległości kilkuset metrów od miejsca awarii - mówią nam mieszkańcy.

Cztery zastępy ochotniczych straży pożarnych wzięły udział w gaszeniu pożaru i ewakuacji budynku Urzędu Gminy Stare Czarnowo. W wyniku odciętej drogi ucieczki w zadymionych pomieszczeniach pozostali pracownicy. Na szczęście były to tylko ćwiczenia.