dni-gryfina-2018

Gwarne nabrzeże zamilkło. Zrobiło się pusto i cicho. Na placu po wesołym miasteczku znowu parkują samochody. Siedzących na ławeczkach rozleniwia słońce i mieniąca się srebrzyście rzeka. Zapytaliśmy kilku napotkanych gryfinian, jak oceniają tegoroczne święto miasta.

Ci, którzy przybyli na Dni Gryfina odbywające się od 1 do 3 maja 2018 r., oprócz obejrzenia występów na scenie, mogli także skorzystać z wielu innych atrakcji przygotowanych przez organizatorów majówki. Wiele emocji, zwłaszcza najmłodszym, dostarczał lunapark JOPEX z Czech.

- Jestem Sławomir, a to jest moja żona Kajra! – powitał tłum zebrany na gryfińskim nabrzeżu Sławomir Zapała. Słowa „Jestem Sławomir” ze sceny padały mnóstwo razy. Tysiące osób z powiatu gryfińskiego i ze Szczecina przyjechało na koncert słynnego twórcy nurtu rocko polo. A ze sceny w wykonaniu Sławomira i jego żony Magdaleny Kajrowicz popłynęły znane piosenki i jeden wielki przebój „Miłość w Zakopanem”.

Foliba to grupa odnajdująca korzenie w transowym brzmieniu afrykańskiej muzyki perkusyjnej. W jej skład wchodzi pięć osób, które dodawały zawodnikom energii w czasie trwania IV Gryfińskiego Transgranicznego Festiwalu Biegowego.

Podczas trzeciej odsłony Dni Gryfina gwiazdą wieczoru będzie Sławomir. To znany wokalista muzyki rock-polo. Znakomicie powinniśmy się też bawić podczas familijnego programu estradowego w wykonaniu Roberta Rozmusa. Ale to nie koniec atrakcji w Gryfinie.

Gwiazdą środowej majówki była Ania Dąbrowska. Podczas drugiej odsłony Dni Gryfina artystka zgromadziła największą publiczność na gryfińskim nabrzeżu.

Scena na nabrzeżu to nie jest dzieło sztuki, ale muzyka niesie się daleko… Podczas drugiej odsłony Dni Gryfina 2018 głośno będzie w środę 2 maja już od godziny 16. Na początek zaprezentują się miejscowi artyści. Na scenie wystąpią Rusty Chain, The Red Black Sappers oraz Kaurna Cronin. Gwiazdą wieczoru będzie Ania Dąbrowska.

Trochę popu, trochę rocka i energia na scenie. A do tego znane piosenki. To był przepis Poparzonych Kawą Trzy na pozyskanie publiczności w Gryfinie podczas pierwszej odsłony Dni Gryfina. Udało się. Wszyscy bawili się znakomicie.

Rozśpiewana „Wełtynianka” poprzedziła uroczyste wystąpienie burmistrza Mieczysława Sawaryna i wiceburmistrza Pawła Nikitińskiego. Burmistrz, witając mieszkańców i gości, oficjalnie otworzył Dni Gryfina 2018. - Wraz z swoim zastępcą witamy was jak najserdeczniej. Bardzo się cieszę, że spędzicie ten czas na zabawie i odpoczynku. My staramy się, żeby nasze miasto rozwijało się coraz bardziej. To wy nas wybraliście i chcemy, żeby nam wszystkim żyło się lepiej, a nasze miasto piękniało. Wiceburmistrz wyraził nadzieję, że każdy podczas 3-dniowego święta miasta znajdzie coś interesującego dla siebie, życzył dobrej zabawy i zadowolenia.

Dziś w Urzędzie Miasta i Gminy w Gryfinie rozmawiano o bezpieczeństwie podczas tegorocznych Dni Gryfina. Ustalono m.in., że podczas imprezy obecny będzie Konny Wydział Prewencji Komendy Miejskiej w Szczecinie.

Tradycyjnie w pierwszych dniach maja odbędzie się w Gryfinie święto miasta i gminy. Gorąco zachęcamy do udziału w trzydniowym przedsięwzięciu. Od kilku lat Dni Gryfina odbywają się na gryfińskim nabrzeżu miejskim. Rokrocznie staje tutaj wielka plenerowa scena, na której występują artyści reprezentujący różne gatunki sztuki, twórcy lokalni oraz gwiazdy polskich scen. Tak będzie także w dniach 1 - 3 maja 2018 r.

Ania Dąbrowska oraz zespół Poparzeni Kawą Trzy zagrają swoje koncerty w naszym mieście! Dni Gryfina zapowiadają się zatem bardzo atrakcyjnie. Warto będzie spędzić majówkę w stolicy powiatu gryfińskiego.

Mieczysław Sawaryn, burmistrz Gryfina raczej niechętnie jak do tej pory chciał wydawać duże pieniądze na coroczne święto miasta. W tym roku Dni Gryfina mają być „na bogato”! Rozmowy prowadzi się z Anią Dąbrowską i Sławomirem. Biedna Chojna, która jeszcze niedawno prosiła budżet państwa o pożyczkę i realizowała program naprawczy, planuje zespół z gwiazdą. Na Dniach Chojny ma bawić publiczność m.in. Cezary Pazura. W zeszłym roku był tylko skromny festyn rodzinny. Z kolei Trzcińsko-Zdrój, które nie może spiąć budżetu, także zamierza zaprosić Sławomira.