Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 listopada 2024 04:35
Reklama

Zawirowania z targowiskiem miejskim w Gryfinie

Na poniedziałkowej sesji radni będą dyskutowali o przyszłości Targowiska Miejskiego w Gryfinie. Tymczasem burmistrz Henryk Piłat zaproponował kupcom przejęcie targowiska przez kupców. Ośrodek Sportu i Rekreacji powoli ogranicza pilnowanie obiektu, sprzątanie, zużycie energii elektrycznej. Co dalej z targowiskiem? Poniżej przedstawiamy list czytelnika, który ma wiele pretensji i pytań.
Zawirowania z targowiskiem miejskim w Gryfinie
List czytelnika:
Prowadzenie Targowiska Miejskiego przerosło OSiR Gryfino
Jak powszechnie wiadomo Targowisko Miejskie wcześniej zawsze zarządzane i prowadzone przez służby komunalne w nieznanych okolicznościach i z nieznanych powodów  zostało przekazane do zadań wykonywanych przez OSiR Gryfino, który od samego początku nie radził sobie z tym zadaniem. To, że nasze Targowisko Miejskie wygląda tak jak koczowisko bezdomnych Romów na peryferiach Macedonii, jest tego najlepszym dowodem.
 
W związku z pracami na nabrzeżu i istniejącymi tam poważnymi  utrudnieniami komunikacyjnymi - likwidacja miejsc parkingowych i długotrwałe zamykanie ulic dojazdowych, wcześniejszy długotrwały remont mostu na Odrze Zachodniej...-  wyraźnie zmalały obroty na Targowisku, co spowodowało wystąpienie kupców z żądaniem obniżenia stawek opłat o 50 %.
 
W chwili obecnej okazuje się, że ten spadek opłat o połowę ma być wytłumaczeniem dla beznadziejnych wyników finansowych OSiRu za rok 2013, gdyż ten "zrealizuje swoje wszystkie zaplanowane na br. dochody jedynie w wysokości 1/3 czyli ok.33 %”.
 
A teraz najśmieszniejsze, gdyż OSiR wzywa wszystkich handlowców, by ci ograniczyli zużycie energii elektrycznej, które to zużycie według wskazań posiadanych podliczników regulują na bieżąco oraz by sprzątali teren swych miejsc handlowych z wystawkami. Śmieszne jest to powoływanie się na Regulamin Targowiska, gdyż kupcy od ponad 20 lat sprzątają tereny związane z ich poszczególnymi stanowiskami handlowymi i na bieżąco opłacają należne opłaty targowe jak i za zużytą energię elektryczną.
Czy mamy rozumieć , że  OSiR pobiera od nas pieniądze za prąd, ale zalega z opłatami dla dostawcy energii elektrycznej i chce się w ten sposób zabezpieczyć na wypadek ewentualnego odcięcia energii?
(imię i nazwisko autora listu do wiadomości redakcji portalu igryfino.pl)
 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama