Odwołali przewodniczącego rady

- Wbrew pojawiającym się pod moim adresem zarzutom, iż chcę zaszkodzić obecnemu burmistrzowi Mieszkowic, aby w nowej kadencji zająć jego miejsce, oświadczam, że nie ma w tym stwierdzeniu krzty prawdy. Faktem jest natomiast, że obecny burmistrz Andrzej Salwa, dwukrotnie proponował mi objęcie stanowiska wiceburmistrza. Dwukrotnie też spotkał się z jednoznaczną odmową z mojej strony – oświadczył Krzysztof Karolak.

Na sesji Karolak podważył zasadność licznych delegacji burmistrza i sekretarz.

 

Uzasadnienie do wniosku o odwołanie radnego Pana Krzysztofa Karolaka z funkcji Przewodniczącego Rady Miejskiej w Mieszkowicach

 Przewodniczący Rady Miejskiej, przedstawiciel organu kontrolnego ogłosił publicznie: cyt. „Mając jednak świadomość niedoskonałości w działaniu organu stanowiącego, kiedy tylko wejdzie w życie nowelizacja ustawy o samorządzie gminnym, przygotować projekt uchwały w sprawie powołania w Mieszkowicach Gminnej Rady Senioralnej”.

 

W ocenie wnioskodawców Przewodniczący spowodował, że podczas uroczystości patriotycznych doszło do zlekceważenia radnych i Burmistrza.

 

Jeżeli istnieje w Gminie Mieszkowice kilka osób, seniorów aktywnych, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby poprzez kontakt z radnymi konsultować, opiniować i wnioskować o realizację potrzeb ludzi starszych oraz mieszkańców Gminy. Trzeba chcieć rozmawiać, a nie tworzyć gminne rady po to, by narażać budżet gminy na dodatkowe koszty, a głosem doradczym mogą służyć w każdej chwili.

 

Uważamy, że ostatnio Przewodniczący Rady Miejskiej w Mieszkowicach zachowuje się nieodpowiedzialnie i nie zgadzamy się na dalsze lekceważenie nas.

 

Panie Starosto, Burmistrzu, Radni Rady Miejskiej i Rady Powiatu, Drodzy Kombatanci, Druhowie Strażacy, Szanowni Mieszkańcy miasta i gminy Mieszkowice, Uczniowie i Wychowawcy, Czcigodny Księże Dziekanie,

 

Znanym cytatem z „Memoriału o młodej emigracji” Cypriana Kamila Norwida, rozpoczynam coroczne przemówienie. Fragment ten stanowi motto do dalszych rozważań i refleksji.

 

 W dniu dzisiejszym obchodzimy 95 rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę. Trzeba nam spojrzeć wstecz, dostrzegając i podkreślając dwa główne filary tamtego przełomowego w dziejach Polski okresu – marszałka Józefa Piłsudskiego oraz Romana Dmowskiego – niepodległego polityka. Każdemu z nich niewątpliwie należy zapisać konkretny wkład w rzeczywiście odzyskaną wolność Polski po 123 latach niewoli. Wkład wnoszony na różnych polach: od polityki międzynarodowej popartej doskonałą strategią działania dyplomatycznego i militarnego, przez społeczne zaangażowanie, po publicystykę i pisarstwo.

 

Także postać premiera Ignacego Jana Paderewskiego Patrioty – Artysty – Polityka, zapisała się złotymi zgłoskami. To o tym człowieku o wielkim sercu i talencie mówili już w II Rzeczpospolitej, mówią także historycy dziś, blisko 100 lat od tamtych wydarzeń, że „wygrał wolność i niepodległość Naszej Najjaśniejszej” na fortepianie, dając w Stanach Zjednoczonych ponad 300 koncertów, podczas których zawsze pół godziny mówił o sprawie polskiej, po czym grał muzykę polską. Dzięki tym wysiłkom Polska stała się znana w Ameryce, jak nigdy dotąd, uzyskując przychylność u samego prezydenta Wilsona.

 

Różne były osobowości głównych twórców naszej niepodległości. Wszyscy mieli jedną wspólną cechę - bezinteresowną miłość do Polski. Są to fakty nie do przecenienia i należy odnosić się do nich z należnym szacunkiem.

 

Nie można też przejść obojętnie, nie wspominając o zrywach powstańczych: listopadowym, styczniowym, wielkopolskim. Romantycy nigdy nie zwątpili w zmartwychwstanie Polski. By przekonać siebie i innych, konstruowali niebotyczne teorie; jak choćby mesjanizm Adama Mickiewicza odwołujący się do boskiej sprawiedliwości, że zło i przemoc tak, czy inaczej ostatecznie zostaną pokonane, a zniewoleni i uciemiężeni staną się wolnymi.

 

 W takim dniu jak dzisiejszy, warto poświęcić parę minut na refleksję, zamyślić się na temat: „Polska - Moja Ojczyzna, a także, Mieszkowice – Moja Mała Ojczyzna”. Wielu z nas ma Mieszkowice w swojej metryce urodzenia, ufam, że wszyscy mają także w sercu.

 

Szanowni Państwo, wielu z nas stawia sobie pytanie:

 

Jaka jest dzisiejsza Polska, „wolna i demokratyczna” Polska? Odpowiedź nie będzie jednoznaczna. W tym miejscu pozwolę sobie wyrazić własne zdanie.

Dzisiejsza Polska na pewno nie jest taka, o jakiej mówili i jaką tworzyli po przełomie z 1990 r. prof. Michał Kulesza i premier Tadeusz Mazowiecki, którzy w bieżącym roku odeszli, a z którymi miałem okazję spotykania się, jako samorządowiec, już w tamtym czasie, gdy w Polsce ponownie zaczynała odradzać się demokracja, gdy znów po dziesięcioleciach powstawały samorządy lokalne. Dziś, po 23 latach od tzw. transformacji, nasze wielkie dobro, jakim jest prawo do demokratycznego samostanowienia, zostaje nam przez dwie rządzące partie w nieuprawniony sposób ograniczane. Mówmy o tym, wyrażajmy swoje zdanie, domagajmy się prawa do referendum, do konsultacji, do opiniowania; bo rzeczywistość bardzo jaskrawo pokazuje, że sprawujący władzę nazbyt często popełniają kosztowne błędy, nie licząc się ze społeczeństwem.

 

 Pisarz i poeta pochodzący z miejscowości Hnilcze, związany rodzinnie i pierwszą pracą nauczyciela z Zielinem, Stanisław Srokowski napisał w wierszu „Rachunek Sumienia”: „W moim kraju odbywa się pogrzeb nienarodzonej wolności (…)”. Ten wiersz powstał w stanie wojennym. Nie dopuśćmy, aby znów stał się aktualny obecnie i kiedykolwiek w przyszłości.

 

Miarą współczesnego patriotyzmu jest nasza aktywność obywatelska. Tu chodzi nie tylko udział w wyborach prezydenckich, parlamentarnych czy samorządowych; to przede wszystkim uczestniczenie w życiu lokalnej społeczności, wyrażanie poglądów, zabieranie głosu, a także wyrażanie dezaprobaty i sprzeciwu wobec dziejących się nieprawidłowości, nadużyć i braku profesjonalizmu. Rolnicy, urzędnicy, nauczyciele, pracownicy kultury, mówią o licznych przykładach bezsensownego wydawania dużych sum z budżetu UE na szkolenia, których jakość jest nieadekwatna do kosztów finansowych, uczestnictwo w nich - niejednokrotnie obowiązkowe, a wymierne efekty i korzyści – żadne.

 

Miarą współczesnego patriotyzmu jest także poszanowanie dla środków publicznych i rozważne nimi gospodarowanie. Dotyczy to zarówno wspólnoty europejskiej, naszego kraju, naszego województwa, powiatu, gminy czy sołectwa.

 

 Zadbajmy, aby podstawowe prawo do demokratycznego wyrażania woli było uszanowane także dziś w Gminie Mieszkowice. Jeśli mieszkańcy Zielina domagają się referendum dotyczącego lokalizacji kolejnej farmy wiatrowej, nie możemy udawać, że nas to nie dotyczy. Jeżeli praktycznie nie ma tygodnia, aby na biurku przewodniczącego Rady Miejskiej nie pojawiały się kolejne krytyczne uwagi czy skargi na działalność władz, to nie mówmy, że to społeczeństwo nie zna przepisów, czy w nieuzasadniony sposób domaga się swoich praw.

 

28–letnie doświadczenie zawodowe i 23-letnia działalność samorządowa, sprawowane w tym czasie funkcje zawodowe i społeczne dają mi dużą możliwość formułowania tez i poglądów, a także „nazywania rzeczy po imieniu”. Mając jednak świadomość niedoskonałości w działaniu organu stanowiącego, postanowiłem, kiedy tylko wejdzie w życie nowelizacja ustawy o samorządzie gminnym, przygotować projekt uchwały w sprawie powołania w Mieszkowicach Gminnej Rady Senioralnej. Kilkuosobowe gremium osób doświadczonych i kompetentnych wspierać będzie działalność Rady Miejskiej, wpływać na podniesienie poziomu dyskusji publicznej, a także na poziom obowiązujących standardów oraz na jakość stanowionego prawa lokalnego. Wszak „Ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek.” Także Nasza Mała Ojczyzna.

 

Miarą patriotyzmu jest także to, jak wykonujemy swoje obowiązki zawodowe, jak traktujemy współpracowników, czy jesteśmy gotowi na poświęcenie własnych interesów dla dobra ogólnego.

 

 Budujące jest usłyszane ostatnio stwierdzenie jednego z interesantów mieszkającego w naszym województwie i załatwiającego sprawy administracyjne w mieszkowickim urzędzie: Jestem w głębokim szoku, bo mam ponad 50 lat, ale jeszcze nigdy w życiu nie byłem tak kompetentnie i szybko obsłużony przez urzędniczkę. Kiedy myślałem, że czeka mnie kolejna długa „droga przez mękę urzędniczej niemocy”, otrzymałem informację, że ważne dla mnie dokumenty zostały sporządzone w ciągu jednego dnia.

    

 Z dużym uznaniem przyglądam się od kilku miesięcy, jak z wielkim zaangażowa-niem i poświęceniem druhowie strażacy z jednostki OSP w Troszynie, nie szczędząc czasu, sił i energii, a nawet z narażeniem własnego zdrowia, przygotowują obchody jubileuszu 65-lecia.

 

 W Dniu Edukacji Narodowej usłyszałem bardzo dużo ciepłych słów i szczerych wyrazów wdzięczności pod adresem naszych nauczycieli. Gmina Mieszkowice ma wiele wspaniałych przykładów zaangażowania osób oraz grup społecznych w wartościowe projekty. Przytoczę kilka sztandarowych przykładów: odbudowa kilku kościołów, odbudowa pałacu z przeznaczeniem na szkołę w Zielinie, przebudowa starej remizy na przychodnię zdrowia w tej miejscowości, rozbudowa szkoły w Czelinie, utworzenie Mieszkowickiej Izby Pamiątek Regionalnych.

 

Przytoczone tu przykłady są bezspornymi, konkretnymi przejawami patriotyzmu.

 

Nadajmy dziś realny wymiar herbertowskim wyznacznikom Polaka i patrioty: rzetelność, uczciwość, prawość.

 

„Dzisiaj, w Trzeciej Rzeczpospolitej musimy budować nowy patriotyzm. Patriotyzm, który wpatrzony jest w przyszłość, ale musi mieć też korzenie w przeszłości. Musi mieć pamięć, bo nie ma patriotyzmu bez pamięci.”- słowa te powiedział śp. Prezydent Lech Kaczyński przed Grobem Nieznanego Żołnierza w ostatnim swoim przemówieniu z okazji święta Niepodległości Polski, w dniu 11 listopada 2009 r. Nawiązują one do myśli wyrażanej wielokrotnie przez bł. Jana Pawła II, że „Naród bez historii jest jak człowiek bez pamięci, naród bez historii traci swoją tożsamość”.

 

 W tym roku obchodzimy 150 rocznicę powstania styczniowego, które było niezwykle ważnym faktem historycznym, w pewnym sensie przełomowym w historii Narodu Polskiego, mającym niebagatelny wpływ na naszą narodową tożsamość. Nadajmy temu wydarzeniu należną rangę, pamiętając o nim w szkołach, ośrodku kultury, w wystąpieniach i publikacjach. Jeszcze w listopadzie, wspólnie z panią dyrektor MGOK, przy udziale Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej, pod patronatem artystycznym i naukowym pisarza Stanisława Srokowskiego, ogłosimy okolicznościowy konkurs dla młodzieży szkolnej obejmujący najważniejsze wydarzenia powstania oraz znajomość utworów literackich opisujących powstanie. Już dziś zapraszam do uczestnictwa, bo znajomość historii własnego narodu ma wartość szczególną.