-Biorąc pod uwagę zachowania radnych typu „nie, bo nie” całkiem poważnie biorę pod uwagę możliwość uchwalenia budżetu na 2014 rok przez Regionalną Izbę Obrachunkową – mówi nam Henryk Piłat.
-Nierealny - to najdelikatniejsze określenie dokumentu złożonego radzie i to w czasie, kiedy ktoś opowiada o rozpoczynającej się kampanii - uważa Paweł Nikitiński. –Jeśli spojrzy się na planowane dochody i zestawi z tegorocznymi wpływami do budżetu, to widać, że są zupełnie nierealne – ocenia wiceprzewodniczący.
Napisz komentarz
Komentarze