Na plakacie to Urząd Miejski w Mieszkowicach zaprasza do biblioteki publicznej aby sprawdzić, jakie są korzyści z posiadanego konta w ZIP. Co prawda na zaproszeniu jest herb powiatu, ale nie wiadomo co on tam oznacza.
Podpięli się pod cudzą inicjatywę
Gmina sama (przy współpracy z NFZ) mogłaby zorganizować mobilny Zintegrowany Informator Pacjenta, ale tego nie zrobiła. Teraz próbuje się podpiąć pod inicjatywę powiatu, ani słówkiem nie wspominając na plakatach, że pomysłodawcą i organizatorem akcji jest ktoś zupełnie inny.
Sama akcja, jak wcześniej informowaliśmy, przeprowadzona będzie 14 stycznia w godz. od 11 do 15.30.
Burmistrz był przeciw, a potem zapraszał
Adam Zarzycki, brurmistrz Cedyni, podobnie jak jego kolega z Mieszkowic, też nic wcześniej w sprawie ZIP nie załatwił. Nie przystał na początkową propozycję i nie udostępnił dla akcji szkoły. Publicznie skrytykował pomysł na sesji rady miejskiej. Prawdopodobnie, kiedy zobaczył, jak wielu mieszkańców zainteresowanych jest przedsięwzięciem, nagle zmienił front. Adam Zarzycki polecił roznieść po gminie plakaty, że „Urząd Miejski zaprasza….” mieszkańców do sprawdzenia w specjalnym systemie Narodowego Funduszu Zdrowia m.in. kosztów leczenia. Tak „sprzedaje” cudze pomysły.
Korzyści z posiadania konta w ZIP:
W każdej chwili, siedząc w domu przed komputerem:
-możemy sprawdzić, czy system Ewuś potwierdza w danym dniu nasze prawo do świadczeń,
-mamy dostęp do własnej historii korzystania z opieki zdrowotnej w ramach NFZ od 2008 r.,
-wiemy, gdzie i kiedy się leczyliśmy, jakie badania nam wykonano, jakie leki refundowano, ile to kosztowało,
-możemy kontrolować, ile pieniędzy na nasze leczenie wydaje NFZ.
Napisz komentarz
Komentarze