Jego zdaniem niebezpieczna jest sytuacja, jaka wytworzyła się w Niemczech, że połowę energii uzyskuje się z alternatywnych źródeł, które są dotowane.
-Jednocześnie Niemcy budują 11 elektrowni węglowych w swoim kraju. Oni popierają alternatywne źródła, ale jednocześnie stawiają na tradycyjną energetykę, bo najważniejszy jest ich własny rozwój gospodarczy – mówił słuchaczom, wśród których byli też energetycy, poseł Gróbarczyk.
Poseł skrytykował politykę Tuska, wskazując za szczególnie groźne dla regionu odsunięcie w czasie rozbudowy trasy S3 na południe oraz zrezygnowanie z inwestowania w Odrę jako szlaku transportowego.
Poseł mówił też o emigracji i jak ściągnąć młodych ludzi z powrotem do Polski. Sporo miejsca poświęcił nadchodzącym wyborom i układzie sił w Parlamencie Europejskim. Odniósł się także do braku uregulowań krajowych co do wydobycia gazu z łupków.
Marek Gróbarczyk jednoznacznie opowiedział się przeciwko federalizacji Europy, stwierdzając, że „doprowadzi to do finansowego uzależnienia państw”. Jego zdaniem Unia Europejska nie jest dziś gospodarczo konkurencyjna na świecie.
-Unia Europejska nie ma koncepcji wyjścia z kryzysu – mówił Marek Gróbarczyk.
Na spotkaniu było sporo rolników, którzy pytali m.in. co dalej z wykupem ziemi przez zagraniczny kapitał.
-Zachodnie państwa Unii Europejskiej potrafią chronić swój zasób rolny przed wykupem przez obcokrajowców, więc i my możemy wprowadzić takie regulacje – odpowiedział poseł Gróbarczyk wskazując, że PiS przygotował taki projekt ustawy, który jego zdaniem wyeliminuje niewłaściwy obrót ziemią.
Napisz komentarz
Komentarze