Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 30 listopada 2024 02:31
Reklama

Jak skończyło się uprawianie seksu w przebieralni

Informuje o tym dzisiejsze wydanie „Faktu”. Tytuł artykułu to: Skandal na basenie. Kamera podgląda w przebieralni. Zdaniem autora Marcina Kokolusa „W centrum wodnym Laguna kamery są wprost skierowane na ludzi przebierających się w szatni”. Burmistrz Henryk Piłat miał powiedzieć, że „kamery zostały zamontowane, aby ludzie… nie uprawiali tam seksu”.
Jak skończyło się uprawianie seksu w przebieralni

O kamerach na Lagunie stało się głośno prawie miesiąc temu, gdy ukazał się materiał w Radiu Szczecin pt. „Kamery podglądają szatnie w Lagunie. Klienci są oburzeni”. Dyrektor Laguny Edyta Zart zapewniała wtedy, że nie ma powodu do obaw i wstydu. Według niej kamery mają pomóc w namierzeniu złodzieja w przypadkach kradzieży. Od roku, gdy działa monitoring, nie doszło według niej do żadnej kradzieży. Innego zdania jest jednak policja, która przyjmowała zgłoszenia kradzieży w gryfińskim centrum wodnym.

Monitoring miał zapobiegać przypadkom kradzieży. Kamery obserwują głównie szafki i „nie zaglądają” do boksów. Nagrania przechowywane przez tydzień, a potem niszczone.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama