Jak ważny jest dla nas sen? 74 proc. rodziców w Polsce przyznaje, że sen jest dla nich cenny i każdą jego godzinę starają się wykorzystać jak najlepiej. I bardzo słusznie! Paradoksalnie, kiedy my odpoczywamy w bezruchu, nasz organizm ciężko pracuje: mózg porządkuje zebrane informacje w ciągu dnia, analizuje myśli, a układ hormonalny zarządza metabolizmem, apetytem, systemem nerwowym… Podczas snu regenerują się wszystkie nasze tkanki, a układ odpornościowy nabiera sił, aby lepiej radzić sobie z bakteriami i wirusami, z którymi zderza się każdego dnia. Jeśli nie dysponujemy odpowiednią ilością godzin przeznaczonych na sen – zadbajmy o jego jakość.
Etap I - samobójstwo
Organizm kobiety ciężarnej pracuje na podwójnych obrotach, aby zapewnić jak najlepsze warunki rozwoju dla małego człowieka. Ciało przyszłych mam ulega zmianom z tygodnia na tydzień, a zachodzące w organizmie procesy powodują zwiększające się uczucie zmęczenia. A to właśnie sen ma najlepszy wpływ na regenerację organizmu kobiety. Problemy ze snem zaczynają pojawiać się wraz z… rosnącym brzuszkiem. Ucisk na pęcherz moczowy i zintensyfikowana praca nerek zmuszają do wstawania w nocy do toalety. Niektórym zaczyna doskwierać zgaga i duszności, a także pojawiają się bóle w odcinkach lędźwiowym, piersiowym lub szyjnym. Dlatego aby móc dobrze się wyspać, trzeba stworzyć odpowiednie warunki, zaczynając od regularnego wietrzenia sypialni, częstej zmiany pościeli, a co najważniejsze – właściwego doboru materaca.
Aż 70% Polaków zgadza się ze stwierdzeniem, że im twardszy jest materac, tym lepiej dla naszego kręgosłupa. Nic bardziej mylnego. Materac powinien być przede wszystkim odpowiednio dobrany. Warto przyjrzeć się swoim łóżkom i materacom zwłaszcza w czasie ciąży. Powiększający się brzuszek utrudnia znalezienie odpowiedniej pozycji. Panie, które zwykły sypiać na brzuchu lub na wznak, mogą mieć problem z przyzwyczajeniem się do spania w pozycji bocznej. Zalecam spanie na lewym boku – nie uciskamy żyły głównej dolnej, dzięki czemu nie zostaje zaburzone krążenie krwi – radzi Szczepan Figat, fizjoterapeuta i ekspert marki Dormeo.
Etap II - niemowlak
Nie ma większego szczęścia na świecie i dla dumnych rodziców, i dla całej rodziny niż przyjście na świat nowego członka rodziny. Pierwsze tygodnie z bobasem dla większości rodziców bywają trudne. Dwie strony muszą nauczyć siebie nawzajem, zgrać, wyregulować dobę. Ta najmłodsza strona nie odróżnia dnia od nocy i… jest głodna średnio co 3 godziny. W ciągu dnia i w nocy. Młodzi ludzie, którzy po raz pierwszy zostali rodzicami, zderzają się z faktem, że ilość ich snu przestała zależeć tylko od nich. Co to dla nich oznacza? Zaczynają odczuwać niedobór snu, pogarsza się ich nastrój, spada wydolność intelektualna, a stresująca niepewność powoduje rozdrażnienie i nerwowość, które nierzadko kończą się rodzinnymi sprzeczkami. Tę regułę potwierdzają wyniki badań – niemal ¾ ankietowanych rodziców przyznała, że zła jakość snu wpływa na ich relacje z bliskimi, są wtedy bardziej kłótliwi i szybciej się denerwują. Jak temu zaradzić?
Wysypiajmy się, kiedy tylko możemy! Nauczmy się wykorzystywać każdą wolną chwilę, wykorzystujmy czas drzemki dziecka w ciągu dnia. Jednakże nie zasypiajmy na fotelu, czy też na ramie łóżeczka naszej pociechy, tylko świadomie zadbajmy o jakość snu. Połóżmy się do naszego łóżka, przewietrzmy pokój. Stwórzmy jak najlepsze warunki snu. Taka drzemka zbawiennie wpłynie na nasz organizm, a także na naszą psychikę – dodaje Figat.
Napisz komentarz
Komentarze