Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 kwietnia 2025 09:21
Reklama

Stacje paliw to nie apteki i leków tu nie będzie, Ta akcja ma sens ze względów zdrowotnych

Nie będzie można kupić leków przy okazji tankowania paliwa albo zakupów w sklepie? Wiele na to wskazuje, bo nadchodzi poważna zmiana przepisów.
Stacje paliw to nie apteki i leków tu nie będzie, Ta akcja ma sens ze względów zdrowotnych
Leki tylko z apteki.

Autor: Canva

Sprawa przycichła na kilka miesięcy, ale znowu wraca. Przypomniał o niej poseł koła Republikanie Jarosław Sachajko i Anna Gembicka z klubu PiS. Zapytali resort zdrowia o dostępność leków sprzedawanych bez recepty na obszarach wiejskich. Sprawa jednak nie dotyczy tylko wsi.

Reklama

Najważniejsze jest bezpieczeństwo pacjentów

Przeciwbólowe czy na przeziębienie. Każdy, kto odwiedza stacje paliw, wie, że takie specyfiki można kupić przy okazji tankowania auta. Mnóstwo leków jest też w zwykłych, nawet najmniejszych sklepach. I to się teraz może zmienić.

„Minister zdrowia podjął działania mające na celu wzmocnienie kompetencji Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego, również w zakresie zwiększenia efektywności kontroli nad obrotem lekami OTC” –  czytamy w odpowiedzi Marka Kosa, wiceministra zdrowia, na pytania posłów. Wspomniane leki OTC (over-the-counter) to leki, które można kupić bez recepty.

Wiceminister informuje, że GIF otrzymał polecenie przygotowania przepisów, które unormują zasady sprzedaży takich produktów w miejscach inne niż apteki.

„Prace nad kształtem regulacji trwają, dlatego obecnie nie jest możliwe przedstawienie ostatecznej treści rozwiązań. Celem wprowadzanych zmian jest zapewnienie odpowiedniego poziomu dostępu do leków wszystkim pacjentom, przy czym priorytetem jest ich bezpieczeństwo” – podkreśla Kos.

Do leków w sklepach swobodny dostęp maja także nieletni

Czy zatem zmiana przepisów będzie tak głęboka, że leki znikną ze stacji paliw i sklepów. Na razie trudno prognozować, ale to możliwe. Tak samo jak to, że sklepy, które chcą sprzedawać popularne lekarstwa, będą musiały uzyskać wpis do specjalnego rejestru.

Skąd te pomysły? Uwagę na problem w grudniu 2024 zwróciła NIK.

„Niemal 94 proc. takich leków jest sprzedawanych w aptekach, gdzie można zasięgnąć fachowej porady farmaceuty. Potencjalne ryzyko stwarza natomiast ich sprzedaż w supermarketach, drogeriach, czy na stacjach benzynowych oraz przez internet” – stwierdziła Najwyższa Izba Kontroli.

I podkreśliła, że do takich produktów swobodny dostęp mają także nieletni. Co więcej, okazało się, że wiele z tak sprzedawanych tabletek czy saszetek ma substancje, które jednak powinien przepisywać lekarz. 

Uwielbiamy leczyć się sami

Dochodzi  jeszcze problem z tym, że klient-pacjent nie ma żadnej opieki, fachowej porady i np. może w niebezpieczny sposób zmieszać leki. 

„W przypadku błędnego stosowania leku na podstawie niewłaściwej samodiagnozy, np. dobrania nieodpowiedniej dawki, zbyt długiego przyjmowania lub podjęcia leczenia objawowego, w sytuacji kiedy konieczna jest pogłębiona diagnostyka wykluczająca poważniejsze schorzenia, w tym zagrażające życiu” – upomniał NIK.

A uwielbiamy leczyć się sami. Aż 87 proc. Polaków regularnie kupuje leki bez recepty i suplementy diety. Według danych PMR Market Experts w 2024 roku – jak podaje dlahanldu.pl. – wartość rynku tych produktów przekroczyła 21 mld zł.  


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

A. Żmijewski 06.04.2025 10:58
Zasadniczo to bardzo socjalistyczne pyr pyr pomysły z tą reglamentacją i kontrolą pyr pyr

Reklama
BON ŻUR HA HA AH 06.04.2025 09:48
A CO Z GORZAŁĄ TO NIE MIEJSCE DO TANKOWANIA HA AHA H W RYJ HA HA AH

liberał 06.04.2025 00:59
No i bardzo dobrze. Przecież to nie klient, czy tym bardziej właściciel powinien decydować, bo to urzędnik wie lepiej, co dla nas lepsze. Czekamy na dalsze zakazy i nakazy. Z niecierpliwością

Robal 05.04.2025 13:48
Ciekawe że za czasów PiS im to nie przeszkadzało ? Cud

oderwani od rzeczywistości w warszawce... 05.04.2025 11:13
Durnie wielkomiejskie - a w ilu gminach powiatu nie ma żadnej apteki? Po tabletkę od bólu głowy mam jechać kilkanaście - kilkadziesiąt kilometrów, bo mi zabronią kupienia w sklepiku wiejskim, czy po drodze na stacji benzynowej?

Rombaczewski 05.04.2025 10:02
Zapowiadają, zapowiadają ale stacje są nietykalne. Dotyczy to tez alkoholu.

Reklama
uważam, że 05.04.2025 08:28
Najgorszy "lek" jaki jest na stacjach to alkohol.

wreszcie 05.04.2025 08:27
I sie skończy to dziadostwo.

Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama