Policjanci odnaleźli ciała dwóch osób – 34-letniego mężczyzny i 46-letniej kobiety.
Jak potwierdził mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji, o godz. 7 policja otrzymała z numeru 112 informację, że Obrzycku było słychać odgłos wystrzałów.
-Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem branym pod uwagę jest ten, ze użył broni, zabił kobietę i popełnił samobójstwo - powiedział mł. insp. Andrzej Borowiak.
Dwa ciała, dwie sztuki broni
Serwis RMF FM przekazał, że funkcjonariusze po przyjeździe na miejsce tragedii znaleźli zwłoki mężczyzny na zewnątrz budynku i ciało kobiety wewnątrz domu.
Na miejscu zdarzenia odnaleziono dwie sztuki broni czarnoprochowej.
– Na miejscu są specjalne ekipy policjantów z Szamotuł. W drodze z komendy wojewódzkiej jest także laboratorium kryminalistyczne i inni eksperci. Ustalamy szczegóły tego wydarzenia oraz jakie relacje łączyły obie wymienione osoby – podał „Głos Wielkopolski”, powołujący się na informacje przekazane przez policję.
Rodzice mieli być na miejscu lub zaraz po strzałach.
Kim są ofiary?
Wstępne ustalenia śledczych nie wskazują, że w zdarzeniu mogły brać udział osoby trzecie.
Jak podają lokalne portale, kobieta była nauczycielką Zespołu Szkół w Szamotułach, popularnie nazywanego Rolnikiem. Mężczyzna był jej partnerem.
Poszkodowanych otoczono opieka psychologiczną.
Napisz komentarz
Komentarze