Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 18 marca 2025 07:37
Reklama dotacje unijne dla firm

Stacja paliw wyleciałaby w powietrze. Łut szczęścia zadecydował, że nie doszło do sabotażu

Film z kamery stacji pokazuje jak 78-latek podjechał na stację paliw, wyciągnął „pistolet” z dystrybutora i zaczął rozlewać benzynę. Gdyby jego plan się powiódł, doszłoby do tragedii.
Reklama dotacje unijne dla firm MŚP
Stacja paliw wyleciałaby w powietrze. Łut szczęścia zadecydował, że nie doszło do sabotażu
Terrorysta na stacji paliw.

Autor: Policja

Na filmie udostępnionym przez policję widać, jak ubrany w dresowa bluzę mężczyzna podchodzi do dystrybutora paliw. Przy urządzeniu stoi osobowa toyota. Ale to nie samochód jest celem mężczyzny. Ten bierze „pistolet” z dystrybutora i na ziemi rozlewa paliwo. Po chwili na plamę rzuca zapalniczkę.

Reklama

Nagranie znajduje się w tym miejscu.

Rozlaną plamę zauważyła jedna z klientek

To wszystko wydarzyło się we Włodawie (woj. lubelskie). Jak informuje aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa, mundurowi zostali wezwani na miejsce zaalarmowani, że doszło tam do próby podpalenia stacji. 

– Policjanci na miejscu potwierdzili zgłoszenie i ustalili, że na stację paliw przyszedł starszy mężczyzna, który podszedł do dystrybutora i za pomocą pistoletu do tankowania rozlał benzynę. Następnie wyjął zapalniczkę, odpalił ją i rzucił na rozlaną ciecz. Na szczęście do podpalenia nie doszło z uwagi na wygaśnięcie i niezainicjowanie płomienia przez zapalniczkę. Mężczyzna po całym zajściu opuścił teren stacji – tak opisuje sytuację policjantka.

Rozlaną plamę zauważyła jedna z klientek i od razu zawiadomiła pracowników stacji. I to oni właśnie wezwali policję. 

Mężczyznę został zatrzymany. Okazał się nim 78-latek

– Usłyszał zarzut usiłowania sprowadzenia zdarzenia niebezpiecznego. Sąd na wniosek policji i prokuratury zastosował środek zapobiegawczy wobec 78-latka w postaci trzymiesięcznego aresztu tymczasowego. Za to przestępstwo grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności – dodaje Kinga Zamojska-Prystupa.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Andrzej Tumanowicz ha ha ah 18.03.2025 07:03
usłyszał ze planeta się pali to jeden pożar w tę czy w tamte nie robi różnicy ha ha ah

Reklama
A. Żmijewski 18.03.2025 07:00
Ciekawe kto pyr pyr pracuje zasadniczo na tej stacji benzynowej skoro nawet nie zauważył że dziad nie zapłacił za rozlane paliwo pyr pyr? Zwolnić natentychmiast!!!

Tomek 18.03.2025 00:41
Znam tego cwaniaka. Nawiedzony gość.

koperek 18.03.2025 00:11
To dopiero bandyta.

Mączna 17.03.2025 23:20
A w domu wszyscy zdrowi?

detektyw 17.03.2025 22:19
A stacja byla w Gryfinie

Reklama
prykacz 17.03.2025 22:18
dobrze ze nie przechodzilem obok bo stenzeniem z mych czterech liter zmiutl bym was z planszy na tej stacyjce

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama