Najpierw obejrzyjmy krótki filmik policji. Na zabezpieczonym nagraniu widać, że w momencie zdarzenia kobieta znajdowała się już na jezdni...
Artykuł 13 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym wskazuje, że piesza miała prawo przejść przez jezdnię w miejscu, w którym doszło do zdarzenia. Powyższą sytuację opisuje ust. 2: „Przechodzenie przez jezdnię lub drogę dla rowerów poza przejściem dla pieszych jest dozwolone na przejściu sugerowanym albo poza przejściem sugerowanym jeżeli odległość od przejścia dla pieszych przekracza 100 m. Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia dla pieszych, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu.”
Należy pamiętać, że przechodzenie przez jezdnię w tym miejscu jest możliwe po spełnieniu odpowiednich warunków, które zapisane są w ust. 3: „Przechodzenie przez jezdnię lub drogę dla rowerów poza przejściem dla pieszych, o którym mowa w ust. 2, jest dozwolone tylko pod warunkiem, że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruch lub utrudnienia ruchu pojazdów. Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom i do przeciwległej krawędzi jezdni lub drogi dla rowerów iść najkrótszą drogą, prostopadle do osi jezdni lub rowerów.”
Według policjantów wchodząc na nią nie stworzyła zagrożenia bezpieczeństwa ani nie utrudniła ruchu pojazdów.
W Ustawie Prawo o Ruchu Drogowym zapisane są również przepisy, które wskazują, że w powyższej sytuacji na kierującym ciążył obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pieszej. Opisuje to art. 26 ust. 2: „Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża.”
Wymienione wyżej przepisy wskazują, że w omawianym przypadku sprawcą zdarzenia był kierujący osobowym oplem, w związku z czym został on ukarany mandatem.
Napisz komentarz
Komentarze