Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 03:37
Reklama
Reklama

Wtedy przez wodę pękła ściana domu. Teraz z żołnierzami wybudowali zaporę

- W 1997 roku woda była o jakiś metr wyżej - mówi mieszkaniec wsi w powiecie gryfińskim, którego dom stoi w tej chwili zaledwie kilkanaście metrów od wody. Sam, na podstawie ogólnodostępnych informacji narysował na murze linię, do której spodziewa się maksymalnego poziomu wody. Żołnierze WOT wraz ze strażakami i służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo w gminach monitorują stan Odry w województwie zachodniopomorskim. Poziom wody jest wyżej i stany alarmowe w wielu miejscach zostały przekroczone, bo fala powodziowa jest już w naszym województwie.
Wtedy przez wodę pękła ściana domu. Teraz z żołnierzami wybudowali zaporę
Dom mieszkańca Ognicy broni przed powodzią zapora z worków wypełnionych piaskiem.

Autor: Małgorzata Górka, 14 ZBOT

Żołnierze 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej wraz z żołnierzami innych jednostek oraz strażakami przez kilka dni przygotowali brzegi Odry do nadejścia fali kulminacyjnej. Tam, gdzie mogłoby dojść do podtopień albo przelania wałów, zbudowali umocnienia z worków z piaskiem i rękawów wodnych, wały zostały podwyższone. Teraz wojsko, wraz z samorządowcami i strażakami, kilka razy dziennie monitoruje stan rzeki by w razie potrzeby umacniać przesiąkające wały albo nieć pomoc osobom, których dobytek i domy mogłyby zostać zalane wodą z Odry.

- W 1997 roku woda była o jakiś metr wyżej - mówi mieszkaniec wsi Ognica, którego dom stoi w tej chwili zaledwie kilkanaście metrów od wody. 

Sam, na podstawie ogólnodostępnych informacji narysował na murze linię, do której spodziewa się maksymalnego poziomu wody. 

- Jeśli tak będzie, nic się nie stanie, woda wejdzie po prostu trochę na podwórko, wtedy woda doprowadziła do tego, że pękła mi ściana domu a wszystkie budynki gospodarcze były zalane. Dziś rano woda nieco się podniosła, ale nie wygląda to źle - mówi. - Przed nadejściem fali kulminacyjnej razem z żołnierzami WOT wybudowaliśmy przed domem zaporę z worków z piaskiem, nie spodziewam się, żeby były jakieś większe problemy - dodaje.

Stan Odry w Ognicy i na terenie gminy Widuchowa monitorują wspólnie żołnierze 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej i wspierający ich żołnierze 7 Pomorskiej Brygady OT a także strażacy i służby gminne. Żołnierze i strażacy na quadach sprawdzają stan wałów przeciwpowodziowych, robią zdjęcia termowizyjnymi kamerami, co pozwala wcześnie stwierdzić, czy nie dochodzi do przemakania wałów. Wójt gminy Widuchowa osobiście razem z żołnierzami monitoruje stan zabezpieczeń na swoim terenie. 

- Mamy już doświadczenie we współpracy z 14 Zachodniopomorską Brygadą Obrony Terytorialnej sprzed dwóch lat, kiedy na skutek zanieczyszczenia Odry żołnierze pomagali nam oczyszczać rzekę ze śniętych ryb - mówi Paweł Wróbel, wójt gminy Widuchowa. - Dzięki temu doświadczeniu znamy nawzajem swoje procedury i jeszcze zanim żołnierze tu przyjechali, wiedziałem że zrobią dobrą robotę. Tok też się stało. To zaszczyt z nimi współpracować - podkreśla Paweł Wróbel. - Mamy pełne wsparcie logistyczne, sprzętowe, i siłę żołnierzy, którzy bardzo sprawnie przygotowali z nami umocnienia przeciwpowodziowe. Wszystko to powstało fachowo, zgodnie ze sztuką. Obserwuję Odrę i widzę, że woda w naszym rejonie się podniosła wraz z falą kulminacyjną, ale spodziewamy się dalszego przyrostu o około 30 centymetrów, więc nie powinno być źle.

W akcji przeciwpowodziowej na terenie województwa zachodniopomorskiego bierze udział kilkuset żołnierzy, przede wszystkich z 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej, wspieranych przez żołnierzy 7 Pomorskiej Brygady OT a także z 5 Pułku Inżynieryjnego w Szczecinie-Podjuchach, którzy dostarczyli specjalistyczny sprzęt wraz z obsługą m.in. pływające transportery - amfibie PTS, koparko-ładowarki czy wywrotki. Stan Odry i śluz monitorowany jest z rzeki z pokładów łodzi płaskodennych a także z dronów i śmigłowców.
 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

A. Żmijewski 30.09.2024 16:36
Zasadniczo nie pozostaje nam nic innego jak pyr pyr czekać. Stan alarmowy dziś przekroczyło w Gryfinie i nadal pyr pyr rośnie.

Serfer gryfinski 30.09.2024 00:39
teraz mnie to wali bo jestem na fali

star 30.09.2024 00:06
*** nic niepomagają

bvc 29.09.2024 22:25
Kaczyński miał w nosie powódź i zorganizował w tym czasie spęd z garstką zwiezionych i opłaconych uczestników na wiecu w Warszawie. Nie raczył się pojawić na południu Polski wśród ludzi dotkniętych katastrofą. Nie brał także udziału w debacie sejmowej dotyczącej pomocy powodzianom bo to go nie obchodziło tak jak i jego przestępczej partii PiS. Zorganizował sobie partyjną naradę na zapleczu Sejmu Jego wysłannicy za to próbowali rozgrywać tą tragedię politycznie i uruchomili ze swoich szeregów chuliganów, awanturników, bez barier moralnych takich jak Kowalski, Jabłoński, Bogucki, Matecki, Fogiel, Śliwka, Wójcik, Czarnek, Ociepa i im podobnych. Nawet bezczelny Morawiecki ten szef grupy *** miał czelność atakować Tuska nazywając sztab kryzysowy putinadą.

Mohito cogito 30.09.2024 12:05
A co twym zdaniem miał zrobić Kaczor skoro nawet jakby cokolwiek zrobił to i tak byłby przez takich jak ty bajko-pisarzy mądrych tylko przed klawiaturą,opluwany i krytykowany, a przez twojego rudego cara i bodnarowców targany po sądach, z resztą ... wolnych sadach?

strazak gryfinski 29.09.2024 20:40
napor wody taki ze paski w pąpach sie grzejooo

MC 29.09.2024 20:26
Chciałem tylko sprostować nie moja wypowiedź, wal z worków budowali strażacy z ognicy i krzywina oraz mieszkańcy Ognicy oraz pan Wójt a WOT pokazał się dzisiaj z aparatami

MC 29.09.2024 20:25
Chciałem tylko sprostować nie moja wypowiedź, wal z worków budowali strażacy z ognicy i krzywina oraz mieszkańcy Ognicy oraz pan Wójt a WOT pokazał się dzisiaj z aparatami

tak Tak 29.09.2024 19:02
Cały czas jest groźnie bo idzie wielka fala.

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama