Historia Sławka Nowakowskiego z Wieńkowa (powiat policki) w Zachodniopomorskiem mogłaby się stać podstawą do napisania filmowego scenariusza. W 2015 roku przeszedł dwukrotny przeszczep wątroby, a w 2022 zachorował na nowotwór… Dziś jego stan jest niezwykle poważny. Potrzebny jest kolejny przeszczep. Będzie on jednak możliwy dopiero 2025 roku. Do tego czasu potrzeba dużych środków, żeby utrzymać Sławka przy życiu. Dlatego zwracamy się do Was o pomoc!
Sławek choruje na PCS, czyli pierwotne twardniejące zapalenie dróg żółciowych. To właśnie ta choroba doprowadziła do krytycznego uszkodzenia wątroby. Potrzebny był dwukrotny przeszczep, a szansę na przeżycie oceniano tylko na kilka procent… Lekarze w klinice ze Szczecina stwierdzili, że był to jeden z najbardziej skomplikowanych przeszczepów w historii. Chora wątroba zniszczyła żyłę wrotną. Transplantolodzy zastąpili ją zbrojoną protezą! Sławkowi udało się przeżyć, wrócił do pełni sił i sprawności. Wydawało się, że wszystko będzie dobrze.
Niestety po trzech latach od przeszczepu nastąpił nawrót PSC i wątroba zaczęła ponownie umierać… Sławek z miesiąca na miesiąc, a później z dnia na dzień stawał się coraz słabszy. Walczył z dużym bólem, wodobrzuszem i niedokrwistością. W październiku 2022 zapadła decyzja o kwalifikacji do kolejnego przeszczepu! Niestety wtedy wszystko zniszczyła kolejna diagnoza…
W grudniu 2022 Sławek usłyszał przerażającą wiadomość, że ma nowotwór złośliwy jelita grubego i przeszczep wątroby trzeba odroczyć przynajmniej o dwa lata!
Bezinwazyjne leczenie nie przyniosło niestety pozytywnych rezultatów. W marcu 2023 poddał się więc najbardziej radykalnej metodzie leczenia raka – całkowitemu usunięciu jelita grubego z naddatkiem, proktokolektomii i ileostomii… Po operacji stan Sławka był bardzo poważny, musiał walczyć o każdy dzień i każdy oddech. W końcu udało mu się wrócić do domu, do swoich kochanych dzieci i narzeczonej.
Niestety wtedy zaczęła się walka z okropnymi powikłaniami. Wątroba przestała działać, popsuła się stomia, pojawiła się ogromna opuchlizna, wodobrzusze, niedokrwistość i codzienne krwotoki (potrzebne były i do dziś są – transfuzje krwi). W listopadzie 2023 konieczna okazała się kolejna operacja – naprawa stomii. Niestety sytuacja stała się jeszcze gorsza… Występowały krwotoki… Sławek z bólu tracił przytomność…
Potrzebne były kolejne pobyty w szpitalu. Z powodu bardzo częstych transfuzji krwi uczulił się na własną krew! Problemy zdawały się mnożyć, ale Sławek nigdy się nie poddał i nie zamierza! Dalej pozostaje pod stałą opieką poradni onkologicznej, hepatologicznej, transplantacyjne oraz poradni leczenia bólu (najsilniejsze leki przeciwbólowe, takie jak morfina nie dają rady…). Kilka dni temu przeszedł kolejną operację, próbę włożenia stomii... Mimo że operował go jeden z najlepszych specjalistów w Polsce, stomia znów wypadła...
Wcześniej przeszczepiona wątroba jest już w stanie krytycznym. Sławek musi mieć kolejny przeszczep, jednak z uwagi na stan po wycięciu nowotworu, takiego zabiegu nie można wykonać teraz...
Kwalifikacja i przeszczep wątroby możliwy będzie dopiero od marca 2025 roku. Do tego czasu jeszcze wiele długich miesięcy. Bez Waszego wsparcia będzie to bardzo, bardzo trudny okres, również finansowo. Zdecydowaliśmy poprosić Was o pomoc w uzbieraniu 180 tysięcy na leczenie! Te środki zapewnią niezbędne leki, opiekę, transport medyczny, tak by Sławek zdołał dotrwać do kolejnego przeszczepu wątroby, który pozwoli mu żyć!
Sławek cierpi każdego dnia, ale wie, że musi żyć! Dla ukochanej narzeczonej i dla swoich synów - 2,5-letniego Wojtka i 8-miesięcznego Antka. Ma dopiero 32 lata, a my zrobimy wszystko, żeby pomóc go uratować! To ważna osoba dla naszej społeczności. Strażak ratujący życie i zdrowie innych osób, działający bezinteresownie dla dobra sąsiadów. Normalny chłopak, który nigdy nikomu nie odmówił pomocy. Teraz to mu musimy pomóc Sławkowi!
Przyjaciele i druhowie z OSP w Trzebieży
Link do zbiórki dla Sławka na leczenie poonkologiczne, hepatologiczne, przeciwbólowe, farmakologiczne i inne:
https://siepomaga.pl/slawek-nowakowski
Napisz komentarz
Komentarze