Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 7 listopada 2024 15:35
Reklama

Doświadczyłam mobbingu i nagonki na moją osobę - list

Długo zastanawiałam się czy napisać o tym publicznie, bo jest to dla mnie dość bolesne przeżycie, ale uznałam, że ludzie powinni mieć kompleksowy wgląd w sytuację w gminie. Po 10 latach uczenia w szkole...
Doświadczyłam mobbingu i nagonki na moją osobę - list
Szkoła Podstawowa w Krzymowie (fot. arch.).

Autor: dost.

W roku 2021, po 10 latach uczenia w Szkole Podstawowej w Krzymowie złożyłam wypowiedzenie. Doświadczyłam mobbingu i nagonki na moją osobę.  

Po odejściu na emeryturę ówczesnej dyrektor, pani burmistrz obsadziła na tym stanowisku osobę do tego kompletnie nieprzygotowaną i niekompetentną. Z powodu tej niekompetencji odeszła rok wcześniej koleżanka-matematyk, która doświadczyła podobnych historii. 

Osoba pełniąca funkcję dyrektora, pozwalała na to aby o różnych sprawach decydowały osoby trzecie (dwie inne nauczycielki) - jedna z nich donosiła, druga pisała na mnie wymyślone skargi tak aby uprzykrzyć mi życie. Od niektórych rodziców dowiedziałam się, że jeden z nauczycieli źle się o mnie wypowiada. Postawiono mnie wielokrotnie w przykrych dla mnie sytuacjach lub przypisywano mi złe intencje. 

Ówczesna p.o. potrafiła dzwonić w godzinach wieczornych, żeby mnie np. zbesztać za to, że zwróciłam innemu nauczycielowi uwagę, że wchodzi w moje kompetencje. Wielokrotnie podważano moje kompetencje zawodowe, mimo że byłam w szkole jedyną zarówno anglistką jak i germanistką. Mówiono mi jak mam uczyć, ile zadawać, podburzano przeciwko mnie, robiono mi zły PR. Informowałam co najmniej 2-krotnie związki zawodowe, ale nie dostałam skutecznej pomocy. Ostatecznie poddałam się i odeszłam  z pracy.

Decyzja o zwolnieniu się ze szkoły była dla mnie jedną z trudniejszych w życiu, przypłaciłam to głęboką depresją a także tym, że ja i moje dziecko doświadczyliśmy braku środków do egzystencji. 

Dziś nie wstydzę się o tym mówić i uważam, że trzeba napiętnować takie zachowania jak hejt, bullying i mobbing. Zwalniając się ze szkoły nie skorzystałam z żadnych form zabezpieczających nasz byt - typu przedłużone L4 - z dnia na dzień ja i moje dziecko znaleźliśmy się w położeniu, w którym myślę niewielu ludzi chciałoby się znaleźć. 

Zwalniając się poinformowałam na piśmie zarówno panią burmistrz, jak i dyrektor ASiS, ale od 31 maja 2021 r. nikt nie raczył do mnie wystosować żadnej odpowiedzi. Jakby sprawy nie było. Sprawy też nie było jak pani burmistrz dała niektórym rodzicom dzieci chodzących do szkoły w Krzymowie - propozycje nie do odrzucenia - żeby przenieśli swoje dzieci do Chojny. 

Szkoła w Krzymowie "umiera" naturalnie, w białych rękawiczkach zamknie się sama. Odeszli z niej już naprawdę dobrzy nauczyciele. Dotyka mnie to tym bardziej, bowiem moja mama poświęciła tej szkole 22 lata swojego życia - jako dyrektor tchnęła w tę szkołę życie - nadała jej imię, hymn, sztandar, powagę. Kto miał okazję z nią pracować wie, że była sprawiedliwa i sumienna. Pierwsza przyjeżdżała do i ostatnia odjeżdżała ze szkoły. 

Siłą przypadku (brak anglisty) zgodziłam się uczyć w szkole języka angielskiego, a po 6 latach również niemieckiego. Był czas (3 lata), że nie miałam nawet pełnego etatu, a moja pensja stażysty była tak śmiesznie niska, że gdyby nie fakt własnych środków, to nie byłabym w stanie opłacić paliwa, żeby do tej szkoły dojechać. Nie pracowałam dla pieniędzy a z pasji. Poświęciłam się tej szkole, oddałam w najem, dostałam w zamian ogromny cios. Bardzo mnie pani burmistrz rozczarowała. Pani dyrektor ASiS zresztą też. Oba to przecież organy nadzorujące, które alarmowałam o sytuacji w szkole w Krzymowie w latach 2020/21.

I tak. W jednym miejscu człowiekowi dzieje się krzywda, a w drugim z plakatu uśmiechają się buzie w uśmiechu „Life’s good”

Izabela Puchalska, była nauczycielka 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

XYZ 15.04.2024 17:17
Chodziłam, do tej szkoły. Bardzo dobrze wspominam wszystkich nauczycieli. Widać było, że wykonywali swoją pracę z zamiłowaniem. Wydaje mi się, że wtedy ta szkola była jedną z lepszych, oczywiście nie licząc tych Chojeńskich. Teraz gdyby rodzicie się uparli, to nie posyłali by swoich dzieci do szkół w Chojnie. Wolałabym się uczyć w klasie liczącej 10-15 osób niż takiej, w której uczniowie ledwo mieszczą się do ławek. Tak jak wspomniała P. Izabela ta szkoła zostanie za niedługo zamknięta, dlatego że wszyscy nauczyciele odejdą, bo nie będzie im się opłacało uczyć 30 osób które liczy cała szkoła. Okres szkoły podstawowej wspominam jako jeden z lepszych w moim dotychczasowym życiu.

po prostu 10.04.2024 14:50
Bo te szkoły bywają nieludzkie.

Ania 09.04.2024 22:32
Czytam ten wpis i zadziwia mnie to, jak łatwo można publicznie oskarżać ludzi, kompletnie nieweryfikujac tego czy jest to prawda czy nie. Droga redakcjo takimi artykułami możecie wyrządzić drugiemu człowiekowi krzywne, a przecież głęboko wierzę, że to nie jest Wasz cel. Znam osobiście byłą dyrektorke, która pełniła tą fukcje, to osoba bardzo wrażliwa, dobrze sprawująca swoja prace, zawsze majaca na uwadze dobro drugiego człowieka. Pamiętam jak bardzo zależało jej, aby szkoła dalej mogla funkcjoniwac na wysokim poziomie, by nie brakowało w niej dobrych nauczycieli. Czy postawa P. Izabelli była słuszna, że z dnia na dzień porzuca pracę i zostawa uczniów i dyrekcję w takiej sytuacji. Może trzeba było dojrzale poprosić o rozmowę i rozwiązać problem, a nie słuchać tego co inni mówią. Z cały szacunkiem do osoby, która czuje się pokrzywdzona, tak nie załatwia się spraw . Rozmowa jest kluczem do rozwiązania problemu. Życzę wytrwałości i dużo spokoju dla byłej dyrektorce szkoły w Krzymowie.

Brawa za odwagę 08.04.2024 15:58
Dlaczego w Polsce, w tzw. sferze państwowej, ofiary mobbingu zawsze są na straconej pozycji, a ich oprawcy śmieją się w twarz, nie ponosząc żadnych konsekwencji. Czy to się kiedykolwiek zmieni?

Lucyna 07.04.2024 21:04
6 lat jestem na emeryturze, ale mobbingu nie zapomnę nigdy. Kierowniczka stosowała wyrafinowane metody dyscyplinowania. Okazywało się że po 20 latach pracy, ja nic nie umiem i popełniam błędy. Chciała się mnie pozbyć i na 2 lata przed emeryturą przeniesiono mnie na inny dział. Rozumiem Pani Izabelo przez co Pani przeszła. To się nie da opisać i udowodnić w sądzie. Pozdrawiam serdecznie.

Londek 07.04.2024 00:46
Same złe rzeczy słyszałam o szkole starostwa. Wstyd pisać...

Edek 06.04.2024 18:21
Sami specjaliści od mobingu komentują sprawę do sądu a jakiego Ziobry śmiechu warte. Opisuje Pani, że zgłaszała do zwìązków i do dyrektorki ASIS a tak swoją drogą to ta nawet dobrze czytać nie umie bo jak się ogląda sesje rady Chojeńskiej i ta Pani czyta coś z kartki to tak jakby małe dziecko zapomniało się w domu czytanki nauczyć, aż żal słychać a co do szkół w Chojnie to mamy ZSP w którym uczniowie i nauczycielowie są mobingowani wszyscy o tym wiemy Kilka razy kuratorium było i co i nic...Dyrektorka wygodna bo kasy ze starostwa nie bierze a reszta jest nieważna czyli serce szkoły uczniowie. Już widzieliśmy komentarze i filmiki udostępnione w internecie. Szkoda bo kompetentnych nauczycieli jest teraz brak a jak są to nie pasują do wizji niektórych obecnie panujących dyrektorów albo ich zwierzchników. Warto mądrze postawić x w niedzielę może ta prawicowa gmina przejrzy na oczy. Dla Pani powodzenia i życzenia zdrowia a dyrektorzy się zmieniają a jak mówią karma wraca !!!

zły jest jeden główny 06.04.2024 18:38
Tez słyszałam o tej szkole dużo złego.

Edek 06.04.2024 18:19
Sami specjaliści od mobingu komentują sprawę do sądu a jakiego Ziobry śmiechu warte. Opisuje Pani, że zgłaszała do zwìązków i do dyrektorki ASIS a tak swoją drogą to ta nawet dobrze czytać nie umie bo jak się ogląda sesje rady Chojeńskiej i ta Pani czyta coś z kartki to tak jakby małe dziecko zapomniało się w domu czytanki nauczyć, aż żal słychać a co do szkół w Chojnie to mamy ZSP w którym uczniowie i nauczycielowie są mobingowani wszyscy o tym wiemy Kilka razy kuratorium było i co i nic...Dyrektorka wygodna bo kasy ze starostwa nie bierze a reszta jest nieważna czyli serce szkoły uczniowie. Już widzieliśmy komentarze i filmiki udostępnione w internecie. Szkoda bo kompetentnych nauczycieli jest teraz brak a jak są to nie pasują do wizji niektórych obecnie panujących dyrektorów albo ich zwierzchników. Warto mądrze postawić x w niedzielę może ta prawicowa gmina przejrzy na oczy. Dla Pani powodzenia i życzenia zdrowia a dyrektorzy się zmieniają a jak mówią karma wraca !!!

Nauczycielka 06.04.2024 18:09
Niestety mobbing w polskiej szkole to zjawisko powszechne, nie ma znaczenia czy to mała szkoła na wsi, czy renomowane liceum w dużym mieście. To jest chore środowisko a najgorszy jest brak lojalności pośród nauczycieli. Lekarz będzie bronił swojego kolegi po fachu, a nauczyciel kopał pod nim dołki i donosił taka jest smutna rzeczywistość polskiej oświaty...

niestety 06.04.2024 18:39
W demokratycznej gminie to niemożliwe bo działają instytucje ale w samorządach autokratycznych i owszem, mogą gnębić człowieka jak nie podoba się np. władzy.

Jerry 06.04.2024 16:49
Jeżeli dochodzi do mobbingu, to osoba wobec której go stosowano, powinna zgłosić sprawę do sądu. Nie wydaje mi się, żeby np. dyrektor ASiS była odpowiednią instancją. W szkole często poucza się nauczycieli, mówiąc im np. ile mają zadawać dzieciom do domu, ostatnio zrobiła to minister. Intencja autorki *** *** ***

Karma 06.04.2024 16:42
Sama jest sobie winna

Autorka 06.04.2024 12:08
Z całym szacunkiem ‚Ojcze Dyrektorze’ ale nie mam w zwyczaju podejmować rękawicy jeśli mój interlokutor jest anonimowy. Wielką niesprawiedliwością jest jednak dzielić i twierdzić, że szkoły wiejskie są gorsze bo to by znaczyło, że i ludzie i dzieci i nauczyciele są tam gorsi🤔 Zapewniam Pana, że pracując w 3 szkołach gminnych poznałam różnych, fantastycznych ludzi (dzieci i ich rodziców) oraz nauczycieli z sercem na dłoni. To jednak temat na niepowierzchny wpis. Wierzę, że Pana pytanie o moje możliwości zawodowe z moim wykształceniem było retoryczne i trochę przewrotne 😉 Polityka mnie nie interesuje. Nie wybieram się nawet. Jutro ma być słoneczny dzień więc zamierzam go wykorzystać jak najlepiej. Pogodnego 🍀

XYZ 06.04.2024 10:55
Może warto, szanowna autorko, przyjrzeć się sobie? Czy zgłosiłaś sprawę do sądu jeśli doświadczyłaś tak złego traktowania?

Andrzej 06.04.2024 14:38
do XYZ i innych kretynów: jak to jest, ze gdy skrzywdzona zostanie kobieta, ktoś ją pobije, zgwałci czy mobbinguje, to zawsze jakiś kretyn napisze, ze to musiała być jej wina?

kupujesz Andrzeju? 06.04.2024 15:24
Nikt nie sugeruje drogi kretynie że taka sytuacja to wina ofiary. Pytanie jest proste - Czy będąc ofiarą mobbingu zareagowała stanowczo podejmując kroki prawne czy po prostu biernością swą doprowadziła do eskalacji tych karygodnych zachowań, co w konsekwencji przyniosło tragiczne dla niej skutki?

obserwator 06.04.2024 10:05
Szkoły Podstawowe w Grzybnie , Krzymowie i Nawodnej jeszcze są. Kto je zlikwiduje ? Władza i mieszkańcy tych miejscowości którzy przenoszą swoje dzieci do szkół w Chojnie. Modelowa likwidacja Szkoły Podstawowej w Brwicach była przykładem jak Pani Burmistrz realizowała swoje hasła wyborcze .Dbając ,,oczywiście" o pracę dla nauczycieli (dobrowolna rezygnacja z odpraw) . Dziwne odprawę otrzymał były Dyrektor i podziękowania na Sesji Rady ... oraz jedna nauczycielka - to był wyjątek dość dziwny - mąż radny trzeba dbać o finanse rodziny. Na koniec budynki szkół się sprzeda , mieszkańcy mają sklepy , świetlice , kościoły i remizy. Po co więc szkoły .

Ojciec dyrektor 06.04.2024 07:04
Rozumiem, że mając dyplomy z uczelni wyższych z języka niemieckiego i angielskiego przez 10 lat pracowała Pani w szkole i z takim wykształceniem i doświadczeniem zawodowym nie może Pani znaleźć pracy?

Andrzej 06.04.2024 14:39
Ojciec, a co to ma do rzeczy? Może zapytasz o numer buta? Twoim zadaniem jest odwracanie uwagi od meritum sprawy? Przypadek? Nie sadzę.

Ryba 06.04.2024 14:59
Pani nie pisze że nie może znaleźć pracy , Pani pisze że władza ją gnębiła, że zniszczyła jej psychikę a to jest straszne obyś ojcze nigdy nie znalazł się w takiej sytuacji a może żebyś się znalazł wtedy zrozumiesz o czym ludzie piszą. Ta pani władza ma jeszcze inne osoby zniszczone a w urzędzie ludzie boją się rozmawiać.

ryba 06.04.2024 17:18
ktoś sie podszył

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama