Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 2 grudnia 2024 15:48
Reklama

Ciężka walka Tomasza Adamka z Mamedem Chalidowem

Już dziś Tomasz Adamek zmierzy się z Mamedem Chalidowem w walce wieczoru gali KSW Epic. Były pięściarski mistrz świata, mimo 47 lat na karku, zapowiada niezapomniane starcie.
Ciężka walka Tomasza Adamka z Mamedem Chalidowem
Tomasz Adamek

Autor: Superbet

24 lutego w Arenie Gliwice odbędzie się gala KSW Epic. Walką wieczoru będzie starcie Tomasza Adamka z Mamedem Chalidowem, która odbędzie się w formule bokserskiej na dystansie sześciu rund. Dwóch gigantów sztuk walki zmierzy się w klatce w arcyciekawym boju, rozbudzającym wyobraźnię kibiców. Dzięki marce Superbet mieliśmy okazję porozmawiać z Adamkiem o jego dyspozycji, sposobach na odciągnięcie dzieci od ekranów, a nawet… roli dziadka, która nie przeszkadza wchodzić do klatki!

Walka z Mamedem Chalidowem coraz bliżej. Jak obóz przygotowawczy, czy różnił się czymś od poprzednich?

Tak, czas szybko biegnie. A obóz jest zawsze taki sam, niezależnie od tego, na ile jest zakontraktowana walka. Trenujemy podobnie, bardzo ciężko. Mam nadzieję, że zdrowie dopisze, wejdę do ringu i pokażę kibicom, że cały czas jestem sobą. Stary Adamek jeszcze potrafi walczyć i wygrywać!

 

Przyleciałeś do Polski z New Jersey, jak się tu czujesz? 

Wiadomo, że jestem w ojczyźnie. Urodziłem się tutaj, przeżyłem wiele lat, ale gdybym nie wyjechał do USA, nie byłbym w tym miejscu, w którym jestem. W boksie mamy ograniczone możliwości, decyzja o wyjeździe z rodziną była słuszna. Ale do Polski zawsze wracam z radością, odwiedzam rodzinę, ludzie miło witają. Chociaż odzwyczaiłem się od „panowania”, w Stanach wszyscy są na „ty”, a tutaj osoby w moim wieku mówią „dzień dobry panie Tomku”. Przecież ja nie jestem żaden „pan”! Odzwyczaiłem się od tego. 

 

W twoich czasach polskie pięściarstwo stało na wyższym poziomie, ciągle mieliśmy walki mistrzowskie w różnych kategoriach. Teraz tego brakuje, z czego to wynika?

Boks to jest ciężka praca. Nawet jak masz talent, to samym talentem nie wygrasz. Nikt za ciebie nie będzie biegał, nikt nie uderzy w worek, nikt na koniec nie powalczy z przeciwnikiem. Dzisiaj młodzież potrenuje kilka miesięcy i mówi, że jest za ciężko i idzie do normalnej pracy. Nielicznym się chce, przeważnie są to osoby z biednych domów, jak Mike Tyson. Ja też wychowywałem się bez ojca, ciężko pracowałem całe życie i osiągnąłem sukces. Gdybym miał pieniądze, miał wszystko, to kto wie czy chciało by mi się tak biegać po zimnie, deszczu, w chorobie? Nieraz warunki zmuszają do ciężkiej pracy i to na koniec pozwala wejść na szczyt.

 

Wedle bukmacherów jesteś delikatnym faworytem starcia z Mamedem Chalidowem. Wpływa to na ciebie w jakiś sposób? Lepiej być faworytem czy underdogiem?

Co do kursów, to na pewno warto sprawdzić te w Superbecie, są najlepsi, zresztą pomagają mi w przygotowaniach! A czy jestem faworytem? Gdzieś tam się to słyszy, ale nigdy nie przywiązywałem do tego wagi. Mam wejść do ringu, wykonać swoją robotę najlepiej jak potrafię i mam nadzieję, że tak będzie. 

 

Jak współpraca z Gusem Currenem, inaczej się z nim trenuje niż z dawniejszymi szkoleniowcami?

Pracujemy przed walką sześciorundową, więc na pewno od samego początku muszę być szybki i rozgrzany, wejść w ring w pełnej gotowości. Ta mocna rozgrzewka przed walką będzie kluczowa. No i do tego szybkie ręce - jak będą szybkie ręce, to wygram, nikt mnie nie pokona. To są moje atuty. Na razie jest bardzo dobrze, nie chcę zapeszać, ale oby tak było do końca.

 

Po raz kolejny wracasz do ringu, chcesz udowodnić coś sobie czy komuś innemu? A może po prostu nudzi ci się w domu?

Zadzwonił do mnie Mati Borek i mówi: „Tomi, chodź, zrób coś jeszcze dla tego polskiego sportu. Niech ci młodzi zobaczą w telewizji jak walczysz, niech idą na salę. Co będziesz siedział i się nudził, wstajesz rano i masz fajrant.” Pogadaliśmy kilka razy i ustaliliśmy, że faktycznie możemy coś podziałać. Teraz mamy walkę na KSW, potem dwie na FAME MMA. Jest mobilizacja do roboty, ja się czuję świetnie, jakbym miał 20 lat. Nie muszę robić wagi, dobrze się odżywiam, dobrze śpię. Bogu dziękować, że 47-latek ma tak dobre wyniki i takie zdrowie! Oby tak dalej, a 24 lutego będzie weryfikacja.

 

Jesteś wzorem dla młodszych ludzi. Jak można ich wygonić sprzed komputera i zachęcić do sportu?

Wszystko zależy od rodziców. Jak pozwolisz, żeby dziecko siedziało pięć godzin przy komputerze, to będzie siedzieć. Myśmy robili tak, że był czas na urządzenia elektroniczne, ale jak trwało to za długo: zabierałem! Płakała jedna, płakała druga, ale od tego jest rodzic. Dziecko nie wychowuje się samo. Dzisiaj widzimy małe dzieci z komórkami, za pięć lat wszystkie będą nosić okulary. To jest choroba, siedzenie w tych telefonach całymi dniami!

 

Czy patrzysz na walkę z Chalidowem trochę jako na freak fight? W tym sensie, że walczą dwaj zawodnicy z różnych dyscyplin?

Walka będzie bokserska, a jedyna różnica to klatka zamiast ringu. Normalnie wchodzę jako pięściarz, nigdy bym się nie pisał na inną formułę. Tak samo przy tej walce, jak i kolejnych. Na razie mam podpisaną walkę w KSW i dwie w FAME MMA, a co będzie dalej zobaczymy. Chcę wygrać w dobrym stylu i potem wracać, póki mi się chce i zdrowie dopisuje. Mam 47 lat, jestem dziadkiem, nie mogę też za długo w tym ringu czy klatce siedzieć. Zresztą chyba jestem pierwszym dziadkiem w historii FAME MMA. Młody dziadek bo młody, ale dziadek! 

 

Czego mógłbyś nauczyć się od Mameda, a czego on od ciebie?

Ja od niego jedynie parteru, bo tego nigdy nie trenowałem. No, poza bitkami na ulicy w młodości, ale to nie był sport. A on ode mnie? Ja całe życie byłem w boksie, nie chcę tutaj mówić o konkretach, to pokażę w sobotę w Gliwicach. Zapraszam na halę, zapraszam przed telewizory: będzie wojna!

Wywiad powstał dzięki marce Superbet, partnerowi przygotowań Tomasza Adamka do walki z Mamedem Chalidowem. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

BEKA *** 25.02.2024 03:11
CZECZEŃCY TO NAPRAWDĘ RÓWNI GOŚCIE ***

Igor Dewiatkin 25.02.2024 14:32
BEKA *** 25.02.2024 03:11
CZECZEŃCY TO NAPRAWDĘ RÓWNI GOŚCIE ***
Na gornym slumsie nie ma rowniejszy chlopakow niz oni

fan 25.02.2024 00:14
Niestety, walka zakończyła się kontuzją jednego fajtera, która uniemożliwiła dalszą walkę.

scenariusz 24.02.2024 21:56
Da pyska a potem go wyściska.

A. Żmijewski 24.02.2024 20:27
Nie ma to jak pyr pyr pyr ogrodowe pomidory spod folii gwarantujące zasadniczo sukces życiowy w każdej dziedzinie

Boxer gryfinski 24.02.2024 15:40
Nie ma do jak okładanie boxera palantem po pysku jak popuś. Reszta jest słaba.

Cjalis 24.02.2024 14:41
Pewien mędrzec urodził się inny. Zamiast penisa miał ich kilkanaście, lecz zamiast 2 dłoni tylko jedną. Penisy kłóciły się bo każdy z nich chciał być trzepany. Więc mędrzec zasępił się i rzekł: "Walczcie! Kto wygra tego czeka nagroda". A więc wojownicy walczcie! Kto wygra tego czeka nagroda!

Penisista z batem 24.02.2024 19:19
Cjalis 24.02.2024 14:41
Pewien mędrzec urodził się inny. Zamiast penisa miał ich kilkanaście, lecz zamiast 2 dłoni tylko jedną. Penisy kłóciły się bo każdy z nich chciał być trzepany. Więc mędrzec zasępił się i rzekł: "Walczcie! Kto wygra tego czeka nagroda". A więc wojownicy walczcie! Kto wygra tego czeka nagroda!
Toż to mój mentor mistrz

piosenkarz gryfiński 24.02.2024 14:31
Tra la li lu lyju Walę go po ryju Nie będzie fikał mi Już na gębie jak na bębnie Gram piosenki średnie Wirtuoz mordobicia jest ze mnie

Polak 24.02.2024 14:14
Adamek na kartoflach i bimbrze wychowany, jest siła i moc,Polak z krwi i kości,Mistrz świata Polacy za rób🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱

fajter 24.02.2024 14:31
W gębie to każdy mocny a jak przyjdzie co do czego to wpier... obskakuje!

FAJTER CJALIS HA HA AH LU CYUFER 13*52 676 2024/25 24.02.2024 12:50
A WIĘC WALCZCIE KTO WYGRA TEGO CZEKA NAGRODA HA HA AH https://youtu.be/HrASl1sYd5Q

oktagon 24.02.2024 14:25
Ty fajter, nie pobrudź sobie ze strachu majtek!

WALKA O BETONOWĄ *** HA HA AH 24.02.2024 12:47
PONOĆ WALKA WIECZORU TO BEDZIE ***

oktagon 24.02.2024 14:29
Chyba jednak trochę za mało ćwiczyłem Kilka ciosów w gębę z buta zaliczyłem Leżę na OIOMie ze złamaną szczęką I chyba też nie mogę ruszać ręką

roll 24.02.2024 12:15
Ciężko to będzie oglądać 2 dziadków :)))

zakapior 24.02.2024 12:29
Zapewniam cię, ze w ciemnej ulicy nie chciałbyś trafić na tych "dziadków"!

Tyran gryfiński 24.02.2024 15:42
zakapior 24.02.2024 12:29
Zapewniam cię, ze w ciemnej ulicy nie chciałbyś trafić na tych "dziadków"!
I tak mam większy postrach

:)))) 24.02.2024 15:44
Mietek! Z ciebie to się głownie śmieją!

Tyran gryfiński 24.02.2024 19:21
:)))) 24.02.2024 15:44
Mietek! Z ciebie to się głownie śmieją!
Mam na imię Tyran a nie jakiś zapyziały Mietek ciulu

Mietek 24.02.2024 21:55
A ja jestem Mietek a na drugie ma Tyran.

Mnietek Sz*** 24.02.2024 22:05
Mietek 24.02.2024 21:55
A ja jestem Mietek a na drugie ma Tyran.
To wyśpiewajmy sobie teraz razem dumkę na dwa serca

false personation 24.02.2024 22:11
Nie podszywaj się

Mnietek Sz. 24.02.2024 22:53
false personation 24.02.2024 22:11
Nie podszywaj się
Sam się nie podszywaj karykaturo gada. A teraz śpiewamy moi mili

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama