Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 16:33
Reklama
Reklama

Przez kilka godzin dzwoniła na policję. Zamarzła, bo nie namierzyli jej telefonu

Oni mieli znaleźć żywego człowieka, mieli z nią kontakt. Nie dali jej szans, nie umieli namierzyć głupiego telefonu. Moja żona zmarła w strasznych cierpieniach, nikt jej nie pomógł – mówi mąż zmarłej. Nie milkną echa tragedii nastolatki, która umarła 500 metrów od komisariatu policji. Teraz kobieta zmarła z zimna bo służby nie zadziałały jak powinny.
Przez kilka godzin dzwoniła na policję. Zamarzła, bo nie namierzyli jej telefonu
Akcja poszukiwawcza policji.

Autor: Policja (arch)

Ta sprawa zszokowała całą Polskę. Przed miesiącem 14-letnia Natalia umarła z zimna na ulicy Andrychowa (województwo małopolskie) koło galerii handlowej. Dziewczyna zasłabła i spędziła na mrozie kilka godzin. Do szpitala trafiła w fatalnym stanie. Nie udało się uratować jej życia.

Ojciec Natalii bezskutecznie prosił policję o pomoc. Chciał, aby namierzono jej telefon, bo wtedy mógłby szybko odnaleźć córkę. Nikt tego nie zrobił.

Policja w wewnętrznej kontroli dopatrzyła się błędów policjantów. Trwa postępowanie dyscyplinarne. Śledztwo prowadzi także prokuratura.

Pani Ewa: Ratuj mnie, ratuj mnie

Teraz – także w województwie małopolskim – znowu doszło do podobnej tragedii. Ofiara to 60-letnia kobieta, która umarła z zimna. 

– Oni mieli znaleźć żywego człowieka, mieli z nią kontakt. Nie dali jej szans, nie umieli namierzyć głupiego telefonu. Moja żona zmarła w strasznych cierpieniach, nikt jej nie pomógł – mówi „Faktowi” pan Janusz, mąż zmarłej.

12 stycznia pani Ewa wyszła z pracy (sprzedawała na targowisku w Krakowie) do domu. O godzinie 17.40 zadzwonił do niej mąż. Usłyszał tylko: „Ratuj mnie, ratuj mnie, mam złamaną nogę”.

Mężczyzna z miejsca wybrał numer 112. 

– Prosiłem, żeby ją namierzyli, a ja sam ją odbiorę samochodem – opowiada pan Janusz.

Zaczęły się poszukiwania. Sprawdzane były różne miejsca, ale telefonu nie udało się namierzyć. Grupa poszukiwawcza kręciła się w kółko.

Ciało w zaspie

Dopiero następnego dnia rano policja dostała nagranie z kamer miejskiego autobusu. 

– Żona prawdopodobnie przegapiła przystanek, na którym miała wysiąść. Dojechała do Kocmyrzowa. Parę kilometrów dalej. Od 12 lat choruje na cukrzycę. Nie miała przy sobie leków. Spadł jej cukier – relacjonuje jej mąż. 

I dalej: – Gdy rozmawiałem z nią o tej 17.40, powiedziała nam, że kierowca wyprosił ją z autobusu i kazał czekać na przystanku. Żona czuła, że spada jej cukier. Zdążyła kupić w sklepie batonika i wodę. Potem wyszła i było ciemno, z tego wszystkiego zgubiła drogę i poszła w odwrotnym kierunku. Idąc przez pole, wpadła w zaspę. Mówiła, że złamała nogę, nie mogła się wydostać – dodaje pan Janusz.

Ciało pani Ewy znaleziono w zaspie.

Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci pani Ewy i sposobu prowadzenia akcji poszukiwawczej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Hubert 18.01.2024 14:02
Nieudolność policji dla mnie oczywista. Zrobili akcję jak na poszukiwanie grzybiarza jesienią.

Gucio 18.01.2024 13:54
A DLACZEGO KIEROWCA WYPROSIŁ JA Z AUTOBUSU? MOŻE BYŁA POD WPŁYWEM

A. Żmijewski 18.01.2024 08:23
Zasadniczo Pegasus jest pyr pyr pyr do niczego jak się go nie potrafi używać pyrrrr

Precz z tą cholera 18.01.2024 00:15
U nas w kraju to zdupyzamordyzm panuje

cytat 17.01.2024 22:41
Dla wielu osób to wciąż nie do pomyślenia, że przy tak dużym zaangażowaniu nie udało się dotrzeć do kobiety na czas. Te sygnały dotarły do policji. "W związku z doniesieniami medialnymi, w których kwestionowana jest prawidłowość wykonywanych przez policjantów działań poszukiwawczych za osobą zaginioną, w Komendzie Miejskiej Policji w Krakowie wszczęte zostały czynności, podczas których wyjaśniane będą te kwestie" — przekazał rzecznik. "Jest to nasze ostateczne stanowisko do czasu zakończenia postępowania wyjaśniającego" — podsumowano.

TOSIA 17.01.2024 20:34
Szkoda gadać tylko potrafią krzyczeć za podwyżka znów nic nie zrobili żeby kobietę uratować w głowie się nie miesci

AVE SATAN IN DARKNESS 17.01.2024 16:32
A zło to ja i właśnie przyszedłem pod osłoną ciemnej jak atrament nocy. To jest taka siła że jesteście bezradni. Tylko łudzicie się że jest inaczej. Prawda jest inna. Tej mocy belzebuba nie pokonacie. Trzymajcie się i do zobaczenia 666

egzorczysta 17.01.2024 21:07
Jak cię zdzielę salcesonem Ave to się zesrasz z tymi szóstkami :)))))

Knagulec 18.01.2024 07:16
Ave satan vel cfel

AVE SATAN IN DARKNESS 19.01.2024 03:11
Knagulec 18.01.2024 07:16
Ave satan vel cfel
A zło to ja i właśnie przyszedłem pod osłoną ciemnej jak atrament nocy. To jest taka siła że jesteście bezradni. Tylko łudzicie się że jest inaczej. Prawda jest inna. Tej mocy belzebuba nie pokonacie. Trzymajcie się i do zobaczenia 666

apage 19.01.2024 10:18
W którym wariatkowie się tobą zajmują?

AVE SATAN IN DARKNESS 19.01.2024 15:51
apage 19.01.2024 10:18
W którym wariatkowie się tobą zajmują?
A zło to ja i właśnie przyszedłem pod osłoną ciemnej jak atrament nocy. To jest taka siła że jesteście bezradni. Tylko łudzicie się że jest inaczej. Prawda jest inna. Tej mocy belzebuba nie pokonacie. Trzymajcie się i do zobaczenia 666

no szok 19.01.2024 19:00
To się ćpuny dobrały...

takie fakty 17.01.2024 15:03
Granatnik rozwalił policję.

sroka 17.01.2024 11:36
Za PiS liczyło się umiejętność pałowania kobiet a nie wykrywanie logowania komórek.

BEKA Z P*LAKÓW 17.01.2024 12:20
JUŻ DAWNO UDOWODNIONO, ŻE TO NIEPRAWDA :D

Knagulec 17.01.2024 15:35
Rwij stąd bita pało

Batalion karnej kompanii 17.01.2024 16:34
Knagulec 17.01.2024 15:35
Rwij stąd bita pało Głosowano już na ten komentarz.×
Do karczycha wystąp!!!

Szew baraka 17.01.2024 19:48
Na barakach cieploł jest bo opiekawegiel da

Knagulec 18.01.2024 07:16
*** puk puk

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklamadotacje rpo
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama