Z naszego rozpoznania sprawy wynika, że nowe informacje dotyczące zablokowania ruchu kolejowego w Polsce podało dziś radio RMF FM. Poinformowano, że wśród zatrzymanych osób podejrzewanych o nieuprawnione zastosowanie sygnału "radio-stop" jest... policjant. Wieczorem swoje przypuszczenia opublikowały także portale Wirtualna Polska i Onet.
Okazuje się, że podlaska policja wydała komunikat: "Komendant Wojewódzki Policji w Białymstoku wszczął postępowanie dyscyplinarne i wydał decyzję z rygorem natychmiastowej wykonalności o zawieszeniu funkcjonariusza, któremu prokuratura przedstawiła zarzuty. Wszczęto także procedurę zwolnienia ze służby". Śledztwo w tej sprawie prowadzić ma podlaski oddział zamiejscowy Prokuratury Krajowej.
To można by połączyć z informacją, że zatrzymano podejrzanych. Druga kwestia to zleceniodawcy. Nikt oficjalnie z organów ścigania w sprawie policjanta i drugiego podejrzanego o nadawanie fałszywych sygnałów na kolei nie chce się na razie w tym temacie wypowiedzieć.
O zatrzymaniu podejrzanych pisaliśmy ostatnio tu:
Napisz komentarz
Komentarze