Po długim oczekiwaniu, został ukończony odcinek trasy ze Szczecina do Lubczyny, a następnie dalej do Inoujścia.
Malownicza trasa rowerowa ma ścieżkę
Ta malownicza ścieżka rowerowa o długości 22,61 km biegnie wzdłuż rzeki Chełszczącej oraz po wałach przeciwpowodziowych, oferując przy okazji widoki na piękne zielone tereny, stada kormoranów oraz ogromny akwen jeziora Dąbie.
Trasa rowerowa zyskała popularność ze względu na to, że oferuje nie tylko malownicze krajobrazy, ale także wiele innych atrakcji, takich jak zatoka szkieletów oraz słynny betonowiec. Dodatkowo na trasie jest wiele urokliwych miejsc do odpoczynku, w tym dzikie plaże, gdzie rowerzyści mogą zatrzymać się na chwilę i podziwiać zachwycającą przyrodę.
To spełnienie oczekiwań
Marszałek Olgierd Geblewicz opisuje trasę jako jedno z najtrudniejszych, ale jednocześnie najatrakcyjniejszych rowerowych inwestycji na Pomorzu Zachodnim. Jednym z najważniejszych punktów trasy jest Inoujście, gdzie rowerzyści mogą zobaczyć legendarny betonowiec - wrak żelbetowego statku zbombardowanego w 1945 roku.
- Rowerzyści czekali na dokończenie tej trasy. Widoki nad jeziorem Dąbie są zachwycające. Zieleń, woda, odgłosy natury – opisuje marszałek Olgierd Geblewicz. – Szlak z Dąbia do Lubczyny jest częścią trzystukilometrowej pętli wokół Zalewu Szczecińskiego, korzystać z niego będą także jadący znad morza do Szczecina i na południe województwa trasą Blue Velo. Można powiedzieć, że to jedno z newralgicznych miejsc na rowerowej mapie regionu - podkreśla marszałek.
Trudne zadanie inwestycyjne
Inwestycja w trasę rowerową była bardzo trudna i wymagająca. Konieczne było wykonanie szeregu prac, w tym odwodnieniowych, ziemnych, umocnieniowych, drogowych oraz inwentaryzacyjnych. Nadto, konieczne było rozwiązanie problemów technicznych, takich jak osiadanie wału na odcinku około 2 km. W końcu, dzięki wysiłkom wykonawców oraz współpracy z państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie, udało się zrealizować projekt.
Napisz komentarz
Komentarze