Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 26 grudnia 2024 02:09
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Samochody będą jeszcze droższe. I będą palić więcej

Złe wiadomości dla kierowców. Samochody znacznie podrożeją. To przez nowe, ekologiczne rozwiązania.

Autor: iStock

Zaczęło się jeszcze w szczycie pandemii koronawirusa. Azjatyckie fabryki produkujące podzespoły do samochodów stanęły. To przerwało łańcuch dostaw i europejskie zakłady nie otrzymywały części potrzebnych do produkcji aut. Przez to klienci na zamówione samochody musieli czekać miesiącami – nawet ponad rok, jeżeli był to model naszpikowany elektroniką.

Wszystko to sprawiło, że ceny nowych samochodów mocno poszły do góry. O 15-20 procent w ciągu roku. Drogie samochody z salonów i klienci odchodzący z kwitkiem sprawiły, że podrożały także auta używane.

9 tys. osobówki, 54 tys. ciężarówki

Obecnie sytuacja się uspokoiła, ale nie oznacza to, że samochody nie będą już drożeć.

Ceny aut osobowych wzrosną w Polsce o co najmniej 9 tys. zł, a ciężarowych o przynajmniej 54 tys. zł – alarmuje „Rzeczpospolita”. I ostrzega, że to przeliczenie na złotówki stawek podanych w euro przez Frontier Economics. Bo auta będą drożeć nie tylko w Polsce, ale w całej Europie.

Winna podwyżkom jest nowa norma ekologiczna dla samochodów Euro7, która ma zredukować emisję zanieczyszczeń emitowanych przez pojazdy: cząstek stałych, dwutlenku węgla i tlenków azotu.

Sprostanie tym wymaganiom radykalnie zwiększy koszty produkcji samochodów.

Będą spalać więcej paliwa

To nie wszystko, bo mimo zastosowania nowych ekologicznych rozwiązań samochody z Euro7 mają spalać więcej paliwa. 

„Oszacowano, że w całym okresie eksploatacji auta osobowego wydatki na benzynę lub diesla zwiększą się o 3,5 proc., co dałoby dodatkowy koszt 650 euro. W przypadku ciężarówek byłoby to dodatkowe aż 20 tys. euro. Nowe normy podnoszące ceny szczególnie zabolą polski rynek” – czytamy.

Dziennik zaznacza jednak, że podane kwoty to szacunki i finalnie mogą być one jeszcze wyższe niż obecnie przewidywane.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

A. Żmijewski 25.05.2023 18:32
Trzeba skargę na burmistrza złożyć!

Julek 25.05.2023 17:31
zobaczymy jak to będzie, wiadomo że i tak się szuka najtańszego jak się kupuje dla siebie. byleby nie przesadzić i nie kupić grata, ale to akurat można załatwić w warsztacie przed zakupem. sam tak robię, że szukam zakładu na motointegratorze i sprawdzam tam dany samochód i wiem czy warto go kupić.

i
Lucek 25.05.2023 18:14
Admin wyrzuć tego faszystę, który zwie się liberałem.

ali 31.05.2023 20:20
na motointegratorze? co tam jest?

i
głowa boli 25.05.2023 14:43
A elektryki jakie dorgie!

liberał 25.05.2023 17:20
Dlatego są tak tanie, bo jeszcze można kupować spalinowe. Dlatego politycy wprowadzili dopłaty, żeby ceny wzrosły.

i
?? 25.05.2023 10:47
A pisinflacja i glapinflacja uwzględnione?

Nie głosuje na pis 25.05.2023 11:31
Cudotworcy oprucz mydlenia oczu nic nie potrafią

BYM POLEMIZOWAŁ COŚ TAM PLUS HA AHA H 25.05.2023 23:51
NIE KRECI CIĘ PEDALSTWO I SATANIZM HA AH AH

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama