Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 2 grudnia 2024 19:37
Reklama

PKN Orlen nie obniżył cen paliw. Rzecznik praw obywatelskich pyta: dlaczego?

Choć miał taką możliwość, to cen na stacjach paliw nie obniżał. Rzecznik praw obywatelskich chce, żeby PKN Orlen odpowiedział mu na pytanie: dlaczego?
PKN Orlen nie obniżył cen paliw. Rzecznik praw obywatelskich pyta: dlaczego?

Autor: iStock

Pan Łukasz, kiedy wybuchła wojna w Ukrainie, był akurat w Bieszczadach. Tak dziś wspomina tamten czas. 

– Pierwsze, co rzuciło się w oczy, to kolejki przed stacjami paliw. Ludzie rzucili się, żeby zatankować na zapas. Paliwo wlewali do baków i kanistrów. Mówiłem wtedy żonie, żeby nie wpadać w panikę. Że kolejki zaraz znikną – opowiada.

Tak się jednak nie stało. Kolejki nie znikały, a paliwa w końcu zabrakło. 

– Czekała nas długa podróż do domu, a w baku było niewiele. Chcieliśmy zatankować, ale żadna stacja nie miała już diesla. To były małe miejscowości. W końcu usłyszeliśmy, że cysterna z paliwem przyjedzie w niedzielę. Był czwartek. Musieliśmy czekać na zatankowanie samochodu kilka dni – dodaje mężczyzna. 

Człowiek tankował, płakał i płacił

Kłopoty z paliwem zaczęły się zaraz po wybuchu wojny. Potem już było dostępne, ale drożało z dnia na dzień. Ceny ropy na światowych rynkach były gigantyczne, co odbijało się także na polskich kierowcach. Człowiek tankował, płakał i płacił.

Ale nie zawsze wysokie ceny były uzasadnione. Były okresy, kiedy paliwo powinno tanieć. I właśnie na to zwraca teraz uwagę Marcin Wiącek, rzecznik praw obywatelskich. W swoim najnowszym wystąpieniu punktuje, że pod koniec 2022 roku ceny surowców spadały, złoty się umacniał, a PKN Orlen nie obniżał cen. Choć wszystko wskazywało, że miał taką możliwość. A mówimy – przypomnijmy tylko – o największej naftowej firmie w Polsce, która jest liderem na hurtowym rynku paliw i zaopatruje nawet te stacje, na których nie ma logo Orlenu. 

Możliwe zawyżenie kosztów

„Rzecznik praw obywatelskich chce ustalić, czy nie doszło do naruszenia standardów ochrony praw konsumenta. Za taką może być uznany trik cenowy Orlenu na przełomie grudnia i stycznia” – podaje Radio Zet.

A w komunikacie RPO czytamy: „Taki stan budzi zaniepokojenie obywateli kierujących swoje skargi do rzecznika praw obywatelskich, w związku z czym obowiązkiem RPO jest podjęcie działań dla wyjaśnienia tych wątpliwości”.

Nie chodzi w tej sprawie o to, że kierowcy płacili za paliwo więcej, niż powinni. Chodzi tu także o możliwe zawyżenie kosztów prowadzenia firmy, co ma przełożenie na ceny towarów i usług. 

RPO wezwał także Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów do udzielenia mu informacji o wynikach prowadzonej przez siebie kontroli. 

Tak samo niedawno postąpili posłowie Koalicji Obywatelskiej, bo również uznali, że przez cały 2022 rok Orlen zawyżał ceny paliw.

Już badali i nic nie stwierdzili

– Rynek paliwowy znajduje się w ciągłym monitoringu. Wszczęliśmy postępowanie wyjaśniające. Chcemy tę sytuację wyjaśnić, przeanalizować. Przyglądamy się tej sprawie – powiedział w styczniu Tomasz Chróstny, prezes UOKiK. 

I dodał, że postępowanie może potrwać kilkanaście tygodni.

Już wcześniej, bo w sierpniu 2022 roku, UOKiK zajmował się cenami paliw. Uznał wtedy, że żadnych podejrzanych ruchów rynkowych nie było. 

„Badanie wykazało, że wzrost cen paliw w Polsce, podobnie jak w innych krajach europejskich, ma fundamenty rynkowe – brak jest podstaw do stwierdzenia, że może on wynikać z niedozwolonych praktyk przedsiębiorców” – stwierdził UOKiK.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

i
gryfiniak 23.03.2023 18:06
Na każdym Orlenie inna cena. Jak to tak?

kierowca 23.03.2023 17:53
Orlen wyraźnie żeruje na kierowcach. Bo co mnie obchodzi zysk Obajtka ?!

Szkoda słów 25.03.2023 08:01
Dlatego żeruje, a raczej okrada żywcem ..żeby mieć zysk .Nam wciska ,że mamy najtańsze paliwo w Europie (groszowa różnica )ale ile w Europie ludzie zarabiają to już sza.

Tak to wygląda 23.03.2023 14:18
Od 15 marca 2023 r. ORLEN dobrodusznie obniżył cenę gazu dla firm o 55 proc. względem początku 2023 r. Nowa cena to 353 zł za 1 MWh. Tymczasem na giełdach światowych gaz kosztuje obecnie 180 zł za 1 MWh. PiS i Obajtek mają nas wszystkich za durni?

Szok 23.03.2023 14:10
Główny ekonomista Orlenu: my nie jesteśmy do pomocy Polakom. Gdybyśmy sprzedawali paliwo taniej, to ono by wyjechało z kraju.

Robal 23.03.2023 13:15
A jak rolników wyhu……jali!!!! Najpierw kazali nie przywozić zboża bo za tanio , niby ba wiosnę ma być drożej, zapchałi magazyny ukraińskim scierwem z GMO a teraz okazuje się ze tylko na tonie rzepaku rolnik jest 1000 zł w plecy. A suweren na wsiach na złodziei głosował . No ale skoro sprawami od rolnictwa zajmuje się m in Kowalski to to czego się spodziewali. A co było z węglem w czerwcu jak podrożał do 1370 zł? Nie kupujcie będzie taniej ! I było ! Po 3500 za tonę . To jest standard pisu a Orlen to dojna krowa która na legalu wali po kieszeni wszystkich Polaków ! A dla troli przypomnienie -130 dolarów baryłka za Tuska - larum prezesa ze paliwo po 4,5 zł a za obsrajtka ropa po 76 dolarów i 6,9 zł. Zaorane

Już zapomnieli 24.03.2023 11:04
Nie szkoda mi rolników..To główny elektorat PISu .Niech się modlą ..żeby PIS nas z Uni nie wyprowadził (do czego od zawsze dąży). .bo będą znowu dziadami i biedakami jakimi byli przed wejściem do Uni .

Robal 23.03.2023 12:42
To ja panu RPO odpowiadam - aby nam żyło się lepiej !! Kto to nam - tu odpowiedz niech sobie każdy sam odpowie

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama