Po pierwszej serii konkursu Piotr Żyła było dopiero 13. Pogoda nie była sprzyjająca i musiał czekać ze skokiem. W drugiej serii pobił rekord skoczni i zajął pierwsze miejsce zostając mistrzem świata.
-Nie wiem jak się to stało - powiedział w swoim stylu Piotr Żyła tuż po skoku - To jest mój dzień - dodał mistrz świata i rekordzista skoczni w Planicy.
Piotr żyła obronił tytuł sprzed dwóch lat.
Napisz komentarz
Komentarze