Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 09:40
Reklama
Reklama

Ptakoradar - sposób na kierowców z ciężką nogą

Niektórym zapewne serce zaczyna bić szybciej i od razu wciskają pedał hamulca. Takie dzieje się przy jednej z posesji, nad którą góruje żółta skrzynka.
Ptakoradar - sposób na kierowców z ciężką nogą

Autor: Screen TVP Gorzów Wielkopolski

Inspektorat Transportu Drogowego właśnie rozbudowuje sieć fotoradarów na polskich drogach. Przybędzie ich aż 39. Oznacza to, że po rozbudowie około 400 kilometrów polskich dróg strzec będą 73 takie urządzenia.

– Kluczową zaletą tego rozwiązania jest możliwość wpływania na zachowania kierujących na dłuższym odcinku drogi, niż ma to miejsce w przypadku klasycznych fotoradarów – informuje Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. I dowodzi, że tam, gdzie stoi fotoradar, jest bezpieczniej.

Potwierdzają to zresztą statystyki. Od początku stycznia do końca września tego roku fotoradary zarejestrowały w sumie 768 293 przypadki przekroczenia prędkości. To wyraźny spadek w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, kiedy odnotowano ich aż 1 250 235. Z pewnością swoje zrobiły też drastycznie zaostrzone przepisy drogowe – wysokość mandatów i taryfa punktów karnych.

Tymczasem jeden z mieszkańców Nowych Biskupic pod Słubicami na swojej posesji postawił żółtą budkę dla ptaków, która do złudzenia przypomina fotoradar. Kierowcy, którzy przejeżdżają przyległą do posesji trasą, na widok tego ptakoradaru z miejsca zwalniają do przepisowych 50 km/h.

– Rozmawialiśmy z wykonawcą tego karmnika. To młody mężczyzna, który powiedział, że bezpieczeństwo lubi ciszę, a on sam nie szuka rozgłosu. Ale poza kamerą potwierdził, że to budka lęgowa dla ptaków. Dziupla jest z tyłu – informuje lokalna TVP.

Autor tej budki przyznaje, że od momentu, kiedy ją zainstalował, dom już się tak nie trzęsie od pędzących ciężarówek. ­

Nieoficjalnie ptakoradar z Nowych Biskupic chwalą też przedstawiciele Zarządu Dróg Wojewódzkich, policji i Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Bo oficjalnie o żółtej budce lęgowej przedstawiciele tych instytucji nie chcą rozmawiać.

– Może dlatego, że każda sroczka swój ogon chwali – komentują dziennikarze.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

prawidłowa nazwa 20.10.2022 17:54
pisotrzepaczka kasy

A 20.10.2022 15:08
To celowe wprowadzanie kierowców w błąd. Efekt dla lokalnych użytkowników drogi krótkotrwały.

Fkupiesiła 20.10.2022 19:24
Ale taki jeden na dziesięciu spowolni pozostałych dziewięciu.

modysta 20.10.2022 13:17
A radarozaur już wyszedł z mody?

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama