Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 listopada 2024 03:59
Reklama

W Ukrainie czy na Ukrainie? Co o tym sądzą sami Ukraińcy? [SONDAŻ]

Od wybuchu wojny toczy się w Polsce dyskusja językowa. Chodzi o to, jak mówić i pisać o Ukrainie: „w” czy „na". Odpowiedź Ukraińców zaskakuje.
W Ukrainie czy na Ukrainie? Co o tym sądzą sami Ukraińcy? [SONDAŻ]

Autor: iStock

W języku polskim powszechnie funkcjonowało określenie „na Ukrainie”. Polacy jechali „na Ukrainę”, ale już „do Niemiec”. Coś wydarzyło się „na Ukrainie”, ale już „w Wielkiej Brytanii”.

Od 24 lutego – a tego dnia, przypomnijmy, Rosja zaatakowała Ukrainę – rozpoczęła się jednak dyskusja językowa. Część mediów i część Polaków z miejsca zaczęła mówić „w Ukrainie”, ale równie duża grupa trzymała się dotychczasowej formy. Na czym polega różnica?

„W Ukrainie” wskazuje na państwowość tego kraju i zrównuje go językowo z innymi państwami. Z kolei „na Ukrainie” to – jak mówią osoby, które tej formy nie przyjmują – wskazuje na zakres geograficzny – na teren, a nie kraj.

W końcu stanowisko w tym sporze zajęła Rada Języka Polskiego. A właściwie uznała, że żadnego sporu nie ma, ale...

„Biorąc pod uwagę szczególną sytuację i szczególne odczucia naszych ukraińskich przyjaciół, którzy wyrażenia na Ukrainie, na Ukrainę często odbierają jako przejaw traktowania ich państwa jako niesuwerennego, Rada Języka Polskiego zachęca do szerokiego stosowania składni w Ukrainie i do Ukrainy i nie uznaje składni z „na” za jedyną poprawną (jak można przeczytać w drukowanych wydawnictwach poprawnościowych)” –  czytamy.

Eksperci zaznaczyli, że użycie „na” nie jest przejawem lekceważenia Ukraińców i ich państwa.

„Przyimki w oraz do są zalecane szczególnie w języku publicznym (urzędowym, prasowym) i w tych kontekstach, w których moglibyśmy zastąpić słowo Ukraina wyrażeniem państwo ukraińskie. Piszmy więc wizyta prezydenta w Ukrainie, a nie na Ukrainie. Lepiej pisać o wojnie w Ukrainie niż na Ukrainie, choć druga wersja też nie jest niepoprawna” – uznali językoznawcy.

A co o tych wyrażeniach sądzą sami Ukraińcy. Sprawdziło to właśnie rządowe Centrum Dialogu im. Juliusza Mieroszewskiego. Przeprowadziło szeroki sondaż wśród przebywających w Polsce Ukraińców. Jedno z pytań dotyczyło sporu o to, czy powinniśmy mówić „na”, czy jednak „w”.

Okazuje się, że Ukraińcom jest to obojętne. Takie zdanie wyraziło 47 proc. zapytanych. Kolejne 33 proc. jest gotowych zaakceptować „na”. Zaledwie 17 proc. badanych jest przeciwko używaniu przyimka „na”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

heh 20.09.2022 23:53
Tak wygląda panika: Po tym, jak pojawiły się doniesienia, że Putin może dzisiaj ogłosić powszechną mobilizację i zamknąć granice dla wszystkich mężczyzn w wieku od 18 do 65 lat, sieć w Rosji oszalała. Rosjanie zaczęli masowo wyszukiwać w Google odpowiedzi na pytanie "jak opuścić Rosję". To obecnie najpopularniejsza fraza w rosyjskim internecie.

GIŃCIE ZA TEN TEATR 20.09.2022 22:57
Komentarz zablokowany

hajworonka m,oja wiocha 20.09.2022 22:00
Komentarz zablokowany

DIABEŁ Z ORP TORUŃ HA AH AH 20.09.2022 20:40
Komentarz zablokowany

8 RA BE Z CHABAD LUBAWICZ Z MIKOŁAYWEA HA HA AH 20.09.2022 20:18
GDZIE BOHUN HA HA AH ROBI LODA KOŁOMOJKIEMU HA HA AH

KOŁOMOYSKI AGENT BARANA ZELENSKIEGO AKTORZYNY AH AH AH 20.09.2022 19:53
W KOSZER *** HA HA AH

Nick 19.09.2022 22:53
Komentarz zablokowany

88 19.09.2022 22:35
oczywiście artykuł nie podpisany (...)Dlaczego kłamiesz? Komentarz usunięty.admin2

mowa 19.09.2022 19:44
Przez 70 lat mówi sie :na Ukrainie i niech tak zostanie

Bodzio 19.09.2022 19:01
Komentarz zablokowany

Bodzio napisał Tusk osobą medialna chyba nie będzie cenzury bo tusk 19.09.2022 18:52
Komentarz zablokowany

A unia wolała dać kasę ciapatym w berlinie i erdoganowi w turcji 19.09.2022 18:50
Komentarz zablokowany

jasna deklaracja 19.09.2022 17:34
Premier Dolnej Saksonii Stephan Weil uznał, że "gazociąg Nord Stream 2 nigdy nie zostanie uruchomiony", nawet po zakończeniu ery Putina. "Utrata zaufania jest tak fundamentalna, że już nigdy nie będzie sytuacji, w której niemiecki rząd może polegać na energii z Rosji" - powiedział Weil w poniedziałek agencji dpa.

uwaga na fake newsy 19.09.2022 17:30
W miniony weekend prokremlowskie kanały rozpowszechniały w mediach społecznościowych wideo, które rzekomo pokazuje pocisk przeciwlotniczy "Stinger" skonfiskowany przez niemiecką policję. Twierdzono, że policja z Bremy zatrzymała Ukraińców, którzy chcieli sprzedawać broń dostarczaną Ukrainie w ramach pomocy wojskowej na czarnym rynku. "To fałszywa informacja. Policja w Bremie nie ma nic wspólnego z tym filmem i nie aresztowała żadnego ukraińskiego sprzedawcy broni” - podała policja w oświadczeniu na Twitterze

Wiatrak 19.09.2022 16:40
Tak pomóc trzeba ale nie dajmy się zwariować, we wszystkim należy zachować umiar, rozsądek oraz symetrię i pamiętać żeby ta pomoc nie przysłoniła interesów własnego Narodu, bo aż dziw bierze ta nagła ogromna nakręcana miłość do Ukrainy, od której jak uczy historia Polska nigdy nie otrzymała żadnej pomocy i wsparcia.

do trolla 19.09.2022 17:08
Wiatrak ruski kacapie interes twojego narodu definiujesz zbrodniczo.

nieJa 20.09.2022 18:52
głupio gadasz .w polsce na polaka mówisz :ruski kacapie.Przecież to polska a nie ukraina .po co wyzywasz polaka.jedż walczyć a nie produkuj soe w internecie

Bodzio 19.09.2022 18:54
Komentarz zablokowany

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama