-Jesteśmy na bieżąco zaopatrywani w worki na odpady, rękawice, maseczki. Jednak po tych trzech dniach wiemy już, że niezbędne jest coś, czego na razie nie można kupić i nigdzie tego nie możemy dostać. Chodzi o gable. Pamiętam z dzieciństwa, że takie gable były u mojej babci. Jeżeli ktoś z Państwa ma to w piwnicy, jest to dla nas teraz bezcenne. Jeżeli macie gable, przynieście do portu w Widuchowej albo o portu w Ognicy, przekażcie strażakom albo żołnierzom. Liczę na Was - mówi wójt Widuchowej Paweł Wróbel.
Napisz komentarz
Komentarze