W Polsce doszło do małej zmiany planów dotyczących spotkania prezydentów Andrzeja Dudy i Joe Bidena. Prezydent USA leciał z Brukseli, a prezydent Polski z Warszawy. Miało miejsce awaryjne lądowanie samolotu polskiego prezydenta i spotkanie w Rzeszowie nieco przesunęło się w czasie.
Będzie więcej sankcji na Rosję
Oficjalne spotkanie prezydentów USA i Polski w Rzeszowie było przez chwil kilka dostępne dla dziennikarzy.
- Najważniejszą rzeczą, którą możemy zrobić, to utrzymanie demokracji zjednoczonej – powiedział prezydent Joe Biden. - Putin spełnia wszystkie przesłanki zbrodniarza wojennego. Nadejdzie więcej sankcji – zapowiedział prezydent USA.
Zatrzymać kryzys humanitarny
Prezydenci spotkali się z przedstawicielami pozarządowych organizacji zaangażowanych we wspieranie uchodźców z Ukrainy.
- To, co wy, społeczność humanitarna robi, ma olbrzymie znaczenie. I o to tutaj chodzi. To jest nasze zobowiązanie, a wy wypełniacie je codziennie – powiedział Joe Biden do wolontariuszy. -Jestem tu w Polsce, aby zobaczyć na własne oczy ten kryzys humanitarny. Pomagacie milionom ludzi, musimy zwiększać nasze wysiłki i koordynować naszą pomoc z rządem ukraińskim. Oni wiedzą, co jest im potrzebne – zapewniał Joe Biden.
Zaznaczył, że chciał być polsko-ukraińskiej granicy, "ale mu nie pozwalają".
- Setki tysięcy ludzi są odcięte od pomocy zdrowotnej przez siły zbrojne Rosji. To nie do pomyślenia. To widzieliśmy w filmach katastroficznych – nawiązał w ten sposób do tragicznej sytuacji Mariupola Joe Biden.
Podziękowania naszego prezydenta
Prezydent Polski Andrzej Duda podziękował Joe Bidenowi za olbrzymi znak jedności.
-Dziękuję, że przyjechaliście na miejsce, gdzie napływ uchodźców jest największy - podkreślił prezydent Polski. - Agresja Rosji trwa od miesiąca, ale pana obecność tu, dzisiaj, jest znakiem wsparcia.
Prezydent Andrzej Duda powiedział: „Pomoc trafia nie tylko do Ukrainy, ale i do Polski. Uchodźcy, to nasi bracia”. Prezydent przekazał, że dziś w Polsce „mamy ponad 2,5 mln naszych braci z Ukrainy”.
- Jest to ogromne wyzwanie. Ta pomoc to coś niespotykanego. My nie przeżyliśmy niczego takiego w naszej historii - powiedział prezydent Duda, odnosząc się w ten sposób do napływu uchodźców wojennych. Podziękował przy tym Polakom za pomoc okazaną obywatelom Ukrainy.
Potem prezydenci rozmawiali w węższym gronie, bez udziału mediów.
Napisz komentarz
Komentarze