Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 listopada 2024 09:50
Reklama

Niemcy: gastronomia chce zniesienia godziny policyjnej i restrykcji

Niemieckie Stowarzyszenie Hoteli i Restauracji (Dehoga) wzywa rząd i premierów krajów związkowych do opracowania ogólnokrajowego planu otwarcia dla gastronomii. Dehoga zaapelowała też o zniesienie godziny policyjnej - informuje w niedzielę DPA.
Niemcy: gastronomia chce zniesienia godziny policyjnej i restrykcji

Autor: Fot. cdr.gov.pl

Obowiązuje ona nadal w Bawarii i pięciu innych krajach związkowych.
 
Przed kolejną planowaną konferencją premierów krajów związkowych i przedstawicieli rządu, Dehoga wystąpiła z sugestią, by rządy krajowe wspólnie z federalnym przygotowały jednolity planu otwarcia dla branży gastronomicznej w całym kraju.
 
"Ponieważ widać wyraźnie, że mimo wysokich wskaźników zapadalności Omikron nie wpływa na przeciążenie systemu opieki zdrowotnej, rząd federalny i władze krajów związkowych powinny szybko uzgodnić ogólnokrajowy plan otwarcia. Jeśli to możliwe, powinno to nastąpić już w połowie lutego, na najbliższej konferencji" – podkreśliła Ingrid Hartges, szefowa Dehoga w rozmowie opublikowanej na łamach "Rheinische Post”"
 
Hartges wyjaśniła, że branży zależy na zniesieniu obowiązującej wciąż formuły 2G Plus, czyli restrykcji zezwalających na wstęp do lokalu wyłącznie osób z certyfikatem szczepień lub świadectwem wyleczenia z Covid-19 wraz z negatywnym wynikiem testu na obecność koronawirusa.
 
"Wieczorna godzina policyjna, nadal obowiązująca od godz. 22 w Bawarii i pięciu innych krajach związkowych, powinna zostać zniesiona natychmiast, ponieważ nie ma to sensu" – zaznaczyła Hartges. Podkreśliła też, że w jej opinii kluby i dyskoteki powinny również zostać ponownie otwarte.
 
Najbliższa konferencja rządu i premierów, na której mogą zapaść takie decyzje, zaplanowana jest na 16 lutego.
 
Autorka: Marzena Szulc (PAP)

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

hmm... 07.02.2022 09:58
Ciężka sprawa.

nasza rzeczywistość 07.02.2022 01:00
A u nas w Polsce nie było żadnych działań więc nie ma się z czego wycofywać. Zapłaciliśmy wysoką cenę setki zmarłych dziennie (w poszczególnych dniach najwięcej w Europie. U nas po prostu nie ma żadnych działań ze strony rządu. Mo może poza testami w aptekach (nielicznych zresztą). To nie rozwiązuje problemu w żaden sposób. I prawda jest taka, że w Polsce już na piątą falę nie mamy żadnego lekarstwa. Następuje tylko sztuczne dostawienia łóżek, głównie odbieranych innym pacjentom. W wielu sytuacjach blokady systemu już nastąpiła.

*** *** 07.02.2022 00:33
Komentarz zablokowany

golec 07.02.2022 00:28
U nas byłby krzyk i zgrzytanie zębów.

demokracja 06.02.2022 21:05
Komentarz zablokowany

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama