Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 14:16
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Polacy pracują najwięcej w Europie

Nie tylko jesteśmy w czołówce narodów, które pracują najwięcej, ale jesteśmy europejskim liderem. Tak wynika z najnowszych badań.

Autor: iStock

Przedstawił je Polski Instytut Ekonomiczny. Porównał w nich Polskę i Polaków z innymi krajami europejskimi. Okazuje się, że pracujemy najdłużej. Nasza średnia wyniosła 39,7 godzin tygodniowo. Na tle Europy to dużo, bo najbliżej naszego wyniku są Francuzi, Szwedzi, Niemcy oraz Duńczycy, ale ich średnia to mniej niż 36 godzin. Dla przykładu Holendrzy poświęcają na pracę poniżej 30 godzin tygodniowo.

W wielu krajach, jak np. Niemczech czy Danii, mniej niż 40 godz. tygodniowo pracuje około 20 procent osób. Dla Polski ten wskaźnik wyniósł niecałe 6 proc.

Pytanie brzmi: czy to dobrze? Okazuje się, że niekoniecznie. Eksperci z PIE oceniają, że w krajach gdzie pracuje się krócej, jest wyższa  produktywność. Jak to wytłumaczyć? PIE wskazują na aktywność zawodową. Zamożniejsze społeczeństwa charakteryzują się tym, że w takich krajach pracuje więcej osób, ale dzięki temu każda z nich na obowiązki zawodowe poświęca mniej czasu.

Niestety wygląda na to, że w Polsce nie ma szans na wprowadzenie tego modelu. Ta analiza została opisana w „Tygodniku Gospodarczym” wydawanym przez Polski Instytut Ekonomiczny, a autorzy artykułu stwierdzają jasno: „Próba implementacji modelu krótszej pracy do krajów relatywnie biedniejszych mogłaby zatem zakończyć się koniecznością podejmowania przez pracowników dodatkowej aktywności zarobkowej” – czytamy.

Co jakiś czas – a w ubiegłym roku szczególnie – w różnych krajach pojawiają się pomysły na 4-dniowy tydzień pracy. Taki eksperyment przeprowadziła Islandia. Badania odbywały się pomiędzy 2015 a 2019 rokiem i były prowadzone na próbie 2,5 tys.  osób (1 proc. wszystkich pracujących).

W grudniu 2021 r. oceniono ten eksperyment i uznano je za „ogromny sukcesem”. To wnioski samego rządu, który poinformował, że osoby pracujące 35-36 godzin w tygodniu były bardziej wydajne od pracujących na 40-godzinnym etacie.

W grudniu o tę kwestię zapytano także Polaków (badanie Personnel Service). Okazało się, że 68 proc. pracowników jest za wprowadzeniem 4-dniowego tygodnia pracy i oceniają, że byłoby to dobre dla ich zdrowia. Ten pomysł największe poparcie ma w grupach wiekowych 25-34 lata oraz 35-44 lata.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

AJWAJ ALELUJA I NA SATURNA 05.02.2022 18:11
odkąd w 966 nas ochrzcili ha ah ah a bardziej w 666 roku bo watykan zataił 300 lat tzw czasu widmowego ha ah ah rypią nas od tyłu ha ha ah szaraki obojniaki i RYP TYLIANIE HA AH AH

niedemokracja 05.02.2022 06:58
Za miskę ryżu chcą.

Melba 04.02.2022 20:11
Ubóstwo to wina rozbudowanego socjalu. Przyczyną ubóstwa jest ostatnie 30 lat wychowywania pokoleń nierobotnych bezrobotnych. Po 89 wypchnięto na wieczne zasiłki miliony ludzi, bo było ich zbyt wielu na rynku pracy. To dzisiaj pokutuje. Dzieci tych ludzi, a potem i ich wnuki najczęściej nie zhańbiły się pracą.Skoro 7 lat to 1 pokolenie , to od 4 pokoleń rodzą się następcy tych ludzi . Całkowicie uzależnieni od socjalu , bez chęci do pracy i nauki, nauczeni wyciągania ręki po pieniądze za nic. Pogłębiający się socjalizm PIS dodatkowo nasilił ten problem w ostatnich latach. Dzisiaj musimy zatrudniać obcokrajowcow , bo Polakom nie chce się pracować , bo dochody z socjalu ich satysfakcjonują. To nieprawda , że w Polsce nie ma bezrobocia. Jest i to ogromne, to ci wszyscy , którym nie chce się pracować, oni się nawet nie rejestrują jako bezrobotni, bo po co się rejestrować jak i tak nie zamierzasz pracować. Tym ludziom nie potrzeba socjalu , powinno im się go zabrać , żeby musieli zacząć pracować i kształcić dzieci. Poza pracą i edukacją nic tych ludzi nie wyrwie z kręgu ubóstwa. Zamiast ma pusty socjal powinno przeznaczać tr pieniądze na kształcenie tych ludzi, uczenie ich zawodu i pomocy w znalezieniu pracy.

niedemokracja 05.02.2022 06:57
A czego się spodziewać w tak zdegradowanym moralnie narodzie

a 05.02.2022 10:11
dochody z socjalu ich satysfakcjonują...? Co ty p....? sam spróbuj i się z tego utrzymaj. Nawet po 40 latach pracy z emerytury nie da się wyżyć.

Obserwator 05.02.2022 13:22
Wydatki socjalne to tylko dodatki na chwilową pomoc "w rozbójaniu się" niechorym obywatelom, które i tak wrócą w podatkach do budżetu. To nie jest wina rządu, że swoimi wydatkami pobudza gospodarkę i reaguje na anomalie kryzysowe (demografia, inflacja etc.), a beneficjentów wykorzystujących socjal nie zgodnie z przeznaczeniem, co sprzyja nie podejmowaniu przez nich pracy. Takie udogodnienia kiedyś skończą się, gdy polityka zmieni kierunek ze względu na inne prorytety i dotychczasowi beneficjenci zostaną z ręką w nocniku.

***** *** 04.02.2022 20:06
Goering obiecał w 1940, iż na Niemcy mnie spadnie nigdy żadna bomba- pięć lat później ponad 90% miast niemieckich było w ruinie. Obecnie nie ma niby wojny i panowie się zmienili... Tak ZAWSZE kończy się populizm.

WC 04.02.2022 19:48
Ciężką pracą narody się bogacą.

Lop 04.02.2022 18:39
Ufff sześciodniowy tydzień pracy na tych niepracujacy, którzy wybrali złodziei w krawatach

600 *** *** 04.02.2022 15:13
Sprzedam komplet mebli z PRL w dobrym stanie.

OTTO VON BISMRCK HA HA AH SIEG HAILL ROTSZYLD AVE CEZAR 04.02.2022 15:10
I CYTA CIK HA HA AH " PRZYWIĄZANIE POLAKÓW DO DÓBR DOCZESNYCH ZAWSZE CZYNIŁO Z POLSKI ELDORADO DLA ZYDÓW " HA HA AH

JEDEN DEBIL MINUSUJE IDZ DO SZKOŁY KMIOCIE HA AH AH A NIE MINUSUJ 05.02.2022 18:50
TO ZAKAMUFLOWANA OPCJA NIEMIECKA PISAŁA TA OD OLDENBURGÓW HA HA AH

Fakt 04.02.2022 15:10
i dlatego emerytury i renty spadły realnie w 2021 roku o 3 %.

Lola 04.02.2022 12:25
W niemczech pracuje się 39 godz tygodniowo. W szwajcarii 41...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama