W powiecie kilkanaście nowych zakażeń i jeden zgon. W kraju rekordowa ilość zakażeń

Nie ma co, ciekawe dyskusje się tu rozwinęły.

I jak dzisisjsze wyniki?

Komentarz zablokowany

Temu wszyscy juz dawno by byli wyszczepieni i byloby po sprawie, cicho i po covid problemie niezauwazalnie.Ale teraz przez internet, gdzie grupa naga niaczy podszywajacych sie pod wszystko wiedzace om nibusy z biotechniki i medycyny? a ktorzy w realu, w d ie byli i u wno widzieli, non stop sz czuja i podwazaja osiagniecia medycyny swiatowej. Temu przez nich ten virus bedzie niekonczaca sie historia i przez nich ciagle smier ci. Patopato i jeszcze raz pato zyjace w teoriach spisku.

Komentarz zablokowany

Ile ludzi musi umrzeż aby pałskoziemcy przestali głosić swoje chore poglądy?

Przygnębiające, że aż tyle zgonów. A wielu ludzi wciąż nie chce zrozumieć że jesteśmy na wojnie i czeka nas walka na śmierci i życie

Od piątku we Włoszech obowiązują nowe, rygorystyczne przepisy sanitarne. Każdy pracownik musi posiadać specjalną przepustkę. W efekcie do punktów szczepień zgłosiło się o ponad 10 tys. więcej osób niż w poprzedni piątek. Od piątku wejść do miejsca pracy może tylko ten, kto ma tzw. Green Pass, wystawiany na podstawie szczepienia, wyleczenia z COVID-19 lub testu z ostatnich 48 godzin. Decyzja rządu Mario Draghiego w tej sprawie została ogłoszona miesiąc temu. To najbardziej surowe przepisy antypandemiczne w Europie. Pracownik, który wejdzie do miejsca pracy bez przepustki, może zostać ukarany grzywną od 600 do 1500 euro. Pracodawcy za brak kontroli grozi kara od 400 do 1000 euro.

Komentarz zablokowany

Od czasu do czasu czytam te wynurzenia oświeconych antyszczepionkowców, którzy znają fakty nikomu nie znane, którzy wiedzą o wirusach to, czego nikt inny nie wie, oraz którzy znają przyszłość której przecież nikt nie zna. Jak wielki strach i stres muszą nimi kierować, że są w stanie wymyślać niestworzone historie ? Bardzo ładnie takie przypadki opisuje literatura z zakresu psychiatrii. Antyszczepionkowcy to przede wszystkim ludzie z niewielką wiedzą medyczną, co przekłada się na potęgowanie strachu, a człowiek nie może zbyt długo opierać się lękowi i panice, ponieważ po pewnym czasie taki stan prowadzi do depresji. Wtedy niezależnie od woli człowieka włącza się funkcja obronna organizmu w postaci syndromu zaprzeczenia - jest to coś na kształt samooszukiwania mózgu, które nie podlega kontroli człowieka i nie jest zależne od jego woli. No i z tym dokładnie teraz mamy do czynienia, wystarczy poczytać lub posłuchać wypowiedzi ludzi z grona "anty". Oni nie wierzą w wirusa, nie wierzą w pandemię - ponieważ to pozwala im zaprzeczyć zagrożeniu i w ten sposób zmniejszyć stres i strach. Oni nie wierzą w skuteczność testów, oraz nie wierzą w skuteczność szczepień - ponieważ jest to logiczną konsekwencją niewiary w wirusa i pandemię - skoro nie ma wirusa, to żaden test nie jest w stanie go wykryć, ani żadna szczepionka nie jest w stanie uratować życia ludzkiego przed chorobą którą ten wirus wywołuje - bo skoro nie ma wirusa = nie ma choroby. Zaprzeczenie jest odmową dostrzegania rzeczywistości. Ten, kto zaprzecza, dostrzega prawdę, ale jej nie przyjmuje do wiadomości. Rzeczywistość przestaje być brana pod uwagę, zostaje zastąpiona fantazją. Stąd tyle teorii spiskowych (Bill Gates, NWO, 5G, globalny spisek, plandemia, czipy, statyści w szpitalach COVIDowych, etc, etc, etc) - to wszystko są fantazje, które mają zracjonalizować słuszność zaprzeczenia i dać zaprzeczającym namiastkę zrozumienia. Syndrom zaprzeczenia dotyka wielu ludzi i w różnych stresujących oraz traumatycznych sytuacjach. Zaprzeczenie może być pierwszą reakcją człowieka na wieść o śmiertelnej diagnozie lub śmierci bliskiej osoby. Zaprzeczenie służy przystosowaniu się do nowej trudnej sytuacji, ponieważ odracza na czas bardziej dogodny proces zmierzenia się z mocnymi uczuciami, które prędzej czy później, i tak nas dotkną. Zaprzeczenie może jednak być też negatywnym działaniem naszego umysłu, na przykład kiedy osoba uzależniona od alkoholu zaprzecza temu, że naprawdę ma problem z alkoholem. Zaprzecza szkodliwości picia i temu, że alkohol jest przyczyną jej życiowych problemów. Reasumując - należy jak najszybciej powołać centrum zdrowia psychicznego i na pierwszy rzut poddać terapii wszystkich "anty", bo bez tego, ich stan raczej będzie się pogarszał.

Coraz więcej chorych, coraz więcej zaszczepionych a płaskoziemców nadal nie brakuje.

Komentarz zablokowany

Taki dowcip: Na fejsie mądrzy ludzie piszo że wirus to lipa i spisek producentuw żaruwek, bo więcej wypalamy!

A za moment "wyparuje" 100 tysięczne miasto...

Rekordy to na olimpiadzie ale juz nawet olimpiady nie było bo padł rekord fali