Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 4 listopada 2024 19:02
Reklama

Wielkie spotkanie Kresowiaków

- Przyjechaliście tu na chwilę, a zostaliście na zawsze z niespełnioną w sercach nadzieją powrotu. Mijał czas. Wiele było spotkań, świąt i wigilii na tym nowym miejscu. Wraz ze swoimi obyczajami i tradycjami przywykliście do nowej małej ojczyzny i dziś jest to już wasze miejsce na ziemi. Jednak tamten czeremchą pachnący kraj na zawsze pozostanie w waszych myślach. Młode pokolenie o Kresach słyszało tylko w opowieściach i pieśniach. Wilno, Grodno i Lwów daleki, wszystko zostało za tamtą wodą, za tamtą rzeką…” - powiedział przewodniczący gryfińskiej „Wspólnoty Polskiej” Zdzisław Szczepkowski, witając „tych zza Buga”.
Wielkie spotkanie Kresowiaków

Na  wigilijne spotkanie organizowane przez Zdzisława Szczepkowskiego, jak każdego roku pojawiło się wielu Kresowiaków. Nie zabrakło także gości darzących sympatią tych „ze wschodu”. Przybyli  burmistrz Zbąszynka Wiesław Czeczerski, przewodniczący zbąszyńskiej rady Jan Mazur, prezes  Zarządu Krajowego Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Longin Komołowski, burmistrz Gryfina Mieczysław Sawaryn, wicestarosta Jerzy Miler, sekretarz gminy Gryfino Ewa Sznajder, profesor  Bogdan Matławski, Agnieszka Odachowska z Wydziału Edukacji i Spraw Społecznych w UMiG, ks. prałat Bronisław Kozłowski i ks. Tadeusz Łapyr. Jak co roku przybyła również Genowefa Jurczyk.  

W świątecznym spotkaniu uczestniczyło wielu gryfińskich osadników. Przyszli, no bo jak wspólnie nie kolędować? No i rozśpiewała się kresowa gromada.

Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” nie zapomina o Polonii, która rozsiana jest po całym świecie. Longin Komołowski poinformował celach i zadaniach na nowy rok i pochwalił działalność gryfińskiego koła.

Kresowa wigilia, mimo że na stole nie było kutii, ma zawsze niepowtarzalną atmosferę i nastrój. Spotkania te są bardzo gościnne i rozśpiewane. Za to rozśpiewanie serdeczne podziękowanie należy się zespołom „Macierzance” z gm. Widuchowa oraz „Borzymiance” z gm. Gryfino i obu akordeonistom. Goście powiedzieli: „Serce rośnie na wasz widok, bo wiadomo, że tam gdzie wy, to nie zabraknie ani naszych pieśni, ani piosenek.

TWS

 

    



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama