W ostatnią środę policjanci z Dąbia otrzymali zgłoszenie z jednego ze szczecińskich szpitali, że pacjenci ujęli kobietę, która pod nieobecność chorych w sali przeszukiwała ich szafki.
Kryminalni z Dąbia ze szpitala przewieźli 40-letnią mieszkankę powiatu gryfińskiego do komisariatu. --Wiążąc fakt obywatelskiego ujęcia z wcześniejszymi zgłoszeniami o kradzieżach w szpitalu policjanci ustalili, że kobieta ta może mieć związek z tymi sytuacjami. Praca operacyjna mundurowych wykazała, iż 40-latka od ponad półtora roku zajmowała się przestępczym procederem. Sposób działania kobiety we wszystkich przypadkach był podobny. Sprawczyni wchodziła do szpitali i pod nieobecność przebywających tam osób zabierała pozostawione rzeczy lub przeszukiwała szafki pacjentów, zabierając telefony komórkowe i portfele z dokumentami, kartami bankomatowymi oraz pieniędzmi – relacjonuje starszy aspirant Irena Kornicz.
Policja tylko na razie postawiła kobiecie 14 zarzutów dotyczących kradzieży i przywłaszczenia. Niewykluczone, że kobieta usłyszy kolejne zarzuty. Na razie wszystko wskazuje na to, że pacjentka swych czynów dokonała w okresie od lutego 2014 do października 2015 r.
40-leniej mieszkance naszego powiatu za popełnione przestępstwa może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze