Każdy członek "ruchu oporu" siedział na oddzielnej ławce. Cztery ławki i 4 "partyzantów". A jeden stał i tajemniczo wpatrywał się w przejeżdżające samochody. Dwóch miało nawet na dłoniach niebieskie rękawice! Wszak przez funkcjonariuszy policji zostali pouczeni, że mogą korzystać z ławek pod warunkiem, że nie będą się grupować. Więc się poprzesiadali. Podobno przeprowadzają przegrupowanie pod kryptonimem: "sekcja dezynfekcja". Ale cicho sza...
Reklama
Miejscowy ruch oporu przegrupował się w związku z koronawirusem
Niemal za każdym razem gdy wjeżdżałem do Bań, ławki były zajęte przez miejscowy "ruch oporu". Zwykle siedzą przy głównej ulicy, głośno dyskutują i mają swoje tajemnice. Jednak w środę 8 kwietnia 2020 r. w czasie pandemii koronawirusa było inaczej!
- 08.04.2020 23:57
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze