Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 7 listopada 2024 21:47
Reklama

Zgapiać od innych też trzeba umieć, czyli dezynfekcja po gryfińsku

Władze Gryfina zapewne zrozumiały naszą sugestię dotyczącą przeprowadzenia dezynfekcji miejsc publicznych w gminie. W środę w południe opublikowaliśmy bowiem artykuł o tym, jak burmistrz Pyrzyc - dowiedziawszy się rano o pierwszym przypadku zakażenia koronawirusem w powiecie pyrzyckim, natychmiast podjęła decyzję o dezynfekcji miejsc publicznych w obrębie sklepów, banków, parkingów. Komunikat w tej sprawie wydała już po godz. 8. prosząc mieszkańców aby od godz. 20 nie wychodzili z domów, zabezpieczyli zwierzęta, żeby nie miały styczności ze środkiem dezynfekującym, zabrali z balkonów i otwartych przestrzeni swoje rzeczy, a samochody schowali do garaży bądź przestawili na parkingi osiedlowe. Potem w Pyrzycach wydano kolejny komunikat informujący jakim środkiem zostanie przeprowadzona dezynfekcja oraz czy jest on bezpieczny dla ludzi i zwierząt. Natomiast w Gryfinie... Cóż, panowie burmistrzowie, zgapiać od innych też trzeba umieć.
Zgapiać od innych też trzeba umieć, czyli dezynfekcja po gryfińsku
Kadr z filmiku o przeprowadzanej dezynfekcji 08.04.2020 r. (źródło: UMiG Gryfino)

W środę 8 w powiecie gryfińskim przybyło 5 nowych  zakażeń koronawirusem. Od początku epidemii ta liczba stale rośnie i obecnie wynosi 11.

Nasz artykuł o dezynfekcji w Pyrzycach ukazał się w południe. Natomiast o godz. 17.36 na stronie miasta i gminy Gryfino zamieszczono lakoniczny komunikat tej oto treści:

"W związku z epidemią koronawirusa Covid-19 od dnia 8 kwietnia na obszarze miasta i gminy Gryfino realizowany będzie kolejny etap dezynfekcji miejsc publicznych.
Zwracamy się z prośbą o ograniczenie obecności w przestrzeni publicznej i zachowanie bezpiecznej odległości od wykonujących czynności odkażające strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej. Bezpieczny dystans zapewni sprawne wykonanie dezynfekcji".
 
I tyle! Żadnej informacji w jakich godzinach i dokładnie w jakich miejscach będzie akcja, jak mają się przygotować ludzie, co ze zwierzętami, czy środek ma niekorzystny wpływ na ludzi, psy i koty.
Na dodatek zaledwie po godzinie (sic!) od publikacji komunikatu na stronie gminy, słowa zamieniono w czyn!
 
Potem na profilu społecznościowym gminy Gryfino ukazał się filmik z akcji, na którym jedna osoba dezynfekuje chodnik, a druga mu towarzyszy. Na pytanie mieszkańców po co ta druga osoba. gmina odpowiada: 
"Pomaga założyć/zdjąć sprzęt; w przypadku pojawienia się pieszych, którzy nie zawsze są skorzy do zachowania dystansu, uprzedza ich o tym itd."
 
Okazuje się też, że:
"Dezynfekcja rozpoczęła się po godz. 18:00 przy minimalnym ruchu pieszych na mieście".
A na nagraniu widać przejeżdżające samochody oraz idących ludzi. 
 
Podpowiedzi mieszkańców, że zamiast chodników powinno się raczej dezynfekować
" drzwi, klamki, klatki schodowe, ławki, wejście do sklepów, poręcze bo to są miejsca i rzeczy, które dotykamy codziennie, a nikt nie zlizuje piasku z chodników niezbyt przekonało przedstawiciela UMiG.
 
Natomiast na pytanie, czy ów środek może być niebezpieczny np. dla psów, które po spacerze takim chodnikiem będą w domu oblizywać łapy, odpowiedzi już nie udzielono.
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Poigott 26.05.2021 11:17
Komentarz zablokowany

MatSCEDAY 24.04.2020 23:52
Komentarz usunięty

Anty 10.04.2020 20:36
Komentarz zablokowany

Taki Siaki 10.04.2020 00:10
Polska znana jest z tego, że każdy czuje się ekspertem w każdej dziedzinie. Tak jak wszyscy znali się na dzikach i globalnym ociepleniu, tak teraz wszyscy specjalizują się w dezynfekowaniu. Gratuluję wysokiej samooceny :-)))

pełna zgoda 10.04.2020 00:24
Taki Siaki masz rację. Wystarczy poczytać naukowców, że takie pryskanie to tylko wyrzucanie pieniędzy.

puk puk 09.04.2020 16:44
Gminne instytucje dają przykład!

perfekcyjna pani domu 09.04.2020 16:35
Odhaczone,że zrobione!

ODKA ŻENIE Z UKRAIONY 09.04.2020 17:31
Komentarz zablokowany

Shad 09.04.2020 14:36
Komentarz usunięty

kosmici 09.04.2020 13:08
W UMiG nie potrafili zadbać o bezpieczeństwo jak pamiętam a na ulice wychodzą?

Ludzie pracują 09.04.2020 13:02
Komentarz zablokowany

Podziękowanie płynące z serca 09.04.2020 12:46
Każda forma, która przyczynia się do zmniejszenia ryzyka jest potrzebna. Każdy człowiek potrzebuje bezpieczeństwa. Wszystko wymaga czasu logistyki zezwoleń. Szanujmy siebie nawzajem. Szacunek dla strażaków, którzy wychodzą i działają. COVID nie ma granic każdego może dotknąć biednego, bogatego, mamę, dziecko, ojca, brata, siostrę, polcjanta, strażaka. Wszyscy łączmy siły, nie dzielmy się. Wszystko przemija, życie za krótkie na waśnie i kłótnie. Na prawdę każda informacja jest potrzebna słuszna akcja pomoc osobom starszym, informacje ostrzegawcze, a także dezynfekcja. Doceńmy to co mamy i sprawną organizację służb. Nie wiemy co będzie jutro jaki scenariusz obostrzenia mogą zostać wprowadzone większe. Dziękuję wolontariuszom, sztabowi, służbom, kierownictwu ludziom dobrej wiary. Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą.

the end 09.04.2020 13:08
Ja probonuję formę do zmniejszania thebilizmu. Całe miasto polejecie wódą? Parki i lasy też? Oleju sobie nalejcie do głowy najpierw zanim zaczniecie kolejhny raz marnotrawić moje podatki, które podniesliście!

Pikuś 09.04.2020 12:20
Leją tą wodka gryfinską co im w magazynach została. Gmina wykupiła całą produkcję!

the end 09.04.2020 13:06
The bilizm i paranoja ogarnia już ten kraj

bzdury 09.04.2020 11:19
Niech Sawaryn poczyta co piszą eksperci, naukowcy. Polewanie płynami ulic to wylewanie pieniędzy podatników w błoto!

no co ty 09.04.2020 22:18
Przecież Sawaryn na urlopie. Co będzie chłop się męczył czytaniem?

Izydor 09.04.2020 11:11
Komentarz zablokowany

pytam 09.04.2020 11:02
Skoro przyjmują, że kilka godzin wirus dezaktywuje się na papierze i urzędnicy mogą pracować na dokumentach to ja pytam: ile czasu ten wirus się utrzymuje poza żywym organizmem, żeby trzeba było ulice odkażać?

Tak piszą ? 09.04.2020 11:08
Badali statki w Japoni i USA na których przebywali ludzie w kwarantannie , w tych kajutach wirus przetrwał 17 dni jeszcze , po opuszczeniu kajut.

do dyla 09.04.2020 10:39
Dylu - to władze robią z siebie idiotów - robiąc na łapu capu - bez informacji dla ludzi, bez zabezpieczenia przed skutkami dla zwierząt i ludzi... Godzinę przed pryskaniem na fejsie? A całymi dniami straż miejska jeździ i daje przez głośniki - nie mogła ostrzec?

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama