Niektórzy wręcz wskazują, że „zadaniem” Mieczysława Sawaryna jest osłabienie lokalnego PiS i wynika z tarć frakcji w samym PiS.
Sam burmistrz podkreśla, że jest bezpartyjny i nie zajmuje się polityką. Tymczasem robi bardzo polityczne rzeczy i tworzy swoją partyjkę. Do lokalnej partii tzw. stołków zaanektował już radnych z klubu PiS Władysława Sobczaka i Romana Polańskiego. Od czasu głosowania w sprawie budżetu, a raczej braku oddania głosu przez radną, ma też być Wanda Hołub.
Na ostatniej sesji Mieczysław Sawaryn postanowił wbić kolejną szpilę w PiS. Zaatakował klub PiS, że zmieniło zdanie pod wpływem tajemniczego… telefonu. Tak burmistrz podgrzał atmosferę na sesji i bezpośrednio włączył się w wewnętrzną walkę w PiS. Pytanie czy miał dowody, czy posłużył się tylko plotką w celu osiągniecia większości podczas głosowania nad budżetem? Odpowiedzi podjął się Piotr Romanicz - szef struktur PiS w radzie.
Co mówili o budżecie i relacjach między klubami Mieczysław Sawaryn i Piotr Romanicz?
Oto wystąpienie burmistrza Mieczysława Sawaryna przed uchwaleniem budżetu na rok 2020, gdzie ujawnił sprawę tajemniczego telefonu PiS:
Odpowiedź Piotra Romanicza na temat budżetu i na sugestię o zmianie decyzji wskutek otrzymania wskazówek przez telefon:
Napisz komentarz
Komentarze