Pod Cedynią rozebrano palisadę i bramę nadgryzione zębem czasu. Były to atrapy umocnień do rozgrywanych tu od końca XX w. raz w roku inscenizacji bitew Mieszka I z margrabią Marchii Łużyckiej Hodonem. Dekoracja teatralna, zrobiona „sposobem domowym” została rozebrana i dużym sumptem wybudowana nowa w formie łatwej do palenia, czyli na pewno nie obronnym. Do tego jeszcze Marchia Łużycka zwana Wschodnią, to jednak nie kultura łużycka….
Oficjalne otwarcie Troi
Oficjalnie zapowiadane jest otwarcie „nowej atrakcji turystycznej Cedyni i ważnej części inscenizacji historycznych słynnych walk z 972 roku”. Atrakcja pewno będzie, bo wrażenie robi, nawet jak odwrotnie niż tysiąc lat temu stoi pod wzgórzem, a nie na jego szczycie, jak było w Cedyni. Jest to zatem budowla ahistoryczna i to 4 km od Cedyni.
Ucieszą się ci, którzy tropem Zofii Kossak-Szczuckiej szukają tu Troi Północy. Teraz Cedynia będzie miała nową twierdzę pod… Górą Czcibora – symbolicznym miesjcu bitwy sprzed ponad tysiąca lat.
„Troja” zostanie oddana do użytku podczas Dni Cedyni, konkretnie w sobotę 22 czerwca br. o godz. 18.00. A w niedzielę będzie inscenizacja bitwy…
Inwestor zaszalał
Inwestorem jest Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Zachodniopomorskiego.
Oto uzasadnienie inwestycji: „Obiekt przez lata niszczał i niezbędna była gruntowana renowacja, która została przeprowadzona w taki sposób, aby obiekt jeszcze lepiej oddawał historyczny charakter miejsca, pierwszego historycznego zwycięstwa oręża polskiego z 24 czerwca 972 roku.”
To jednak nie była renowacja. Obiekt jest zupełnie nowy. Problem jednak w tym, że grody Mieszka nie były w tej… technice.
Rzeźbili w dębie
Inwestycja jest imponująca. Cała konstrukcja ma prawie 8 metrów wysokości i 34 metry długości. Nie poskąpiono grosza. Spora kwota została wydatkowana (jaka ostateczna dowiemy się zapewne wkrótce). Nie mogło być tanio, ponieważ materiał jest drogi. W pracach zastosowano surowo ciosane pale dębowe, które najpierw opalono aby utrwalić. Pale o średnicy ok. 30-45 cm obrobione zostały przy użyciu siekier i toporów.
Jak informuje zleceniodawca - pale są zamocowane za pomocą specjalnych zaostrzonych czopów w belce schowanej 45 cm pod ziemią. Podziemną część pali i deski podwalinowej opalono ogniem. Zrobiono to na głębokość ok. 2 cm. Inwestycja ma przetrwać kolejne tysiąc lat i zadziwić potomnych?
Napisz komentarz
Komentarze