Było niedzielne popołudnie (7 kwietnia 2019 r.) godz. 15.56, gdy w Gryfinie na ul. Armii Krajowej policjanci zatrzymali do kontroli samochód marki Mitsubishi Outlander. Okazało się, że 46–letni mieszkaniec gminy Gryfino ma aż 3 promile alkoholu we krwi. Został zatrzymany i przewieziony do Komendy Powiatowej Policji przy ul. Policyjnej.
W międzyczasie mężczyzna poprosił partnerkę o zaopiekowanie się jego samochodem. Auto zostało… podpalone...
Wieczorem policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego na ul. Policyjnej próbowali zatrzymać tegoż samego kierowcę w… samochodzie marki Mitsubishi Outlander. Mężczyzna nie reagował na sygnały świetlne. Po krótkim pościgu został złapany. Zatrzymany znieważył policjantów. Miał już prawie 3,3 promila alkoholu we krwi.
Odpowie teraz nie tylko za jazdę pod wpływem alkoholu. Za drugim razem doszło przewinienie dotyczące jazdy bez uprawnień (wcześniej zatrzymano mu prawo jazdy) oraz niezatrzymanie się do kontroli i znieważanie policjantów.
Napisz komentarz
Komentarze