Za mostem gałęzie drzew są oczywiście jeszcze pozbawione liści. Brak wiatru i cisza, jakby miasta obok nie było. Na placu zabaw ruch. W Odrze, której wody przypominaja taflę jeziora, odbijają się gryfińskie bloki. Pływają kaczki i łabędzie, czekające na jedzenie od spacerowiczów.
A w Szczecinie zakwitły krokusy.
Ciekawe, czy wiosenna aura zagości już u nas na dobre?
TWS
Napisz komentarz
Komentarze