Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 19:19
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Trzy ugrupowania i dwa stanowiska. Tercet wbrew większości w radzie

W Radzie Miejskiej w Gryfinie mamy zwolenników burmistrza Mieczysława Sawaryna czy raczej tzw. tercetowców oraz opozycję. Chociaż patrząc np. na ostatnie głosowania, np. w sprawie przyjęcia zmian w budżecie, to rysują się całkiem inne koalicje.

Dyscypliny klubowej nie ma! I to potwierdzają głosowania. Żołnierze burmistrza Sawaryna oraz proburmistrzowska gazeta próbują atakować opozycję wskazując, że tworzą POPiS. Te próby ataków dało się zauważyć podczas sesji, jaka miał miejsce w tym tygodniu. Z „zarzutami” w kierunku opozycji występowali Marcin Para, Tomasz Miler oraz potem Piotr Zwoliński. Tymczasem członkiem Platformy Obywatelskiej jest tylko jedna radna! A w ugrupowaniu burmistrza jest PiS-sowiec!

Głosowania próbuje się tłumaczyć... upartyjnieniem. Tymczasem to właśnie partie są solą demokracji. Ugrupowanie burmistrza jest de facto partią burmistrza, tylko bez idei i zdaje się przyzwyczajone do podziału łupów. A tymczasem Gryfińska Inicjatywa Samorządowa ma w radzie mniejszość. Na 21 radnych z proburmistrzowskiego GIS jest 8 radnych.

Klub Prawo i Sprawiedliwość ma 5 radnych, ale nie wszyscy są członkami tej partii. Jej liderem jest w radzie Piotr Romanicz. Koalicja Obywatelska ma natomiast 8 radnych. W PO Jest Magda Pieczyńska. Jawią się tu dwaj liderzy Andrzej Urbański (szef klubu radnych) oraz Rafał Guga (wyrazisty przewodniczący rady).

Żadne ugrupowanie nie ma przewagi, więc w każdej sprawie trzeba przekonać radnych. Jest to dość trudne dla władzy ze względu na małe zaangażowanie burmistrza Mieczysława Sawaryna. Jak na razie wraz z wicebumistrzami (tzw. tercet) stara się rządzić często wbrew większości w radzie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama